Rehabilitacja i leczenie Filipka

Jestem mamą 15 letniego Filipa. Filip choruje na Mózgowe porażenie dziecięce niedowład spastyczny kończyn dolnych dominujący w prawej kończynie dolnej. Długo walczyłam o jego samodzielność. Mając 7 lat wstał z wózka I narazie do dziś jest samodzielny. Jednak przyszedł czas że Filip zaczął szybko rosnąć, dojrzewać , przybierać na wadze. Jego prawa noga, ścięgna, mięśnie nie nadążały , powstały ogromne przykurcze, deformacja prawej nogi a w wyniku zastosowania nieodpoedniej terapii syn wymaga bardzo poważnej operacji wydłużenia kilku ścięgien, przesunięcia kolana, kapsulotomii podkolanowej, osteotomii kości udowej. Jednak terminy są bardzo odległe, czas oczekiwania długi , syn rośnie a deformacje postępują. Szansą dla niego jest prywatna operacja , koszt wstępnie oszacowano na około 18 tyś zł . Mamy już ustalony termin na 4 lipca 2019 to wakacje więc Filip będzie miał czas by dojść do siebie.Niestety sama nie jestem w stanie jej sfinansować,  dojazdy do odległego o 250 km Poznania, prywatne wizyty, badania pochłaniają środki finansowe. Filip to wojownik wiele przeszedł operacje usprawniające, rehabilitacja, wiele musiał uczyć się od początku , ale nigdy się nie poddał, nie narzekał, czasem tylko pyta dlaczego to akurat on?  Ta operacja to jego ostania szansa, skończył 15 lat , za chwile zacznie naukę w liceum , ciągle rośnie, a poruszać mu się coraz trudniej.  Nie pozwolę żeby znów siadł na wózek. Poruszę niebo i ziemię aby mógł w miarę normalnie  żyć , być samodzielny. Pomóżcie mu w tym , będę wdzięczna!