Zbiórka Jadły z kaczego korytka - zdjęcie główne

Jadły z kaczego korytka

586 zł  z 800 zł (Cel)
Wpłaciły 24 osoby
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

Życie wolontariusza nie zna pustki. A wrecz odwrotnie, nowe biedy pojawiają się, gdy pod opieką wciąż jeszcze są inne...Nie skarżymy się, wiemy, że nasze otwarte ręca są ratunkiem... To jednak jest za mało, ponieważ łączy się to z zapotrzebowaniem na środki finansowe. 

Tworzymy kolejną zbiórkę, aby nie zawieść kolejnych istot i żeby samym nie pogrążyć się finansowo. Dajemy serca, ręce, domy i swój własny czas. 

Nie liczymy paliwa i godzin, które zabraliśmy rodzinom. Spraw jest tak dużo, że chwilami czasu brakuje nawet na napisanie posta, bo przecież w pierwszym rzędzie są zwierzęta i fizyczna opieka nad nimi. Nie możemy jednak zaniedbać rzeczy przyziemnych, takich, jakimi sa rachunki...

Dzisiejszą zbiórkę utworzyliśmy dla dwóch młodziutkich kotek, ale po kolei.

Niedawno, do jednej z wolontariuszek zadzwoniła starsza osoba, rozpaczliwie błagając o pomoc. W grudniu, tuż przed świętami, ktoś wrzucił jej na podwórko dwa młode kotki z jesiennego miotu. Maluchy były tak wygłodzone, że zaczęły jeść z kaczego korytka :( 

Starsza Pani pomogła już niejednemu  kociakowi, karmiła, leczyła, bo ludzie, nie zważając na jej wiek chętnie jej je podrzucali. Przecież to jest o wiele łatwiejsze niż sterylizacja. Tak, my to znamy ;( 

Pani, pomimo wieku, zaopiekowała się nimi, przygarnęła. Dała dom. Sama wiele w życiu przeszła, począwszy od czasów wojny, kiedy w swojej życzliwości pomagała innym. Teraz została sama, osierocona przez córkę, która trzy lata temu zginęła w wypadku. Brak też jakiejkolwiek innej rodziny, która mogłaby w chociaż trochę  pomóc kobiecie. 

A teraz starsza Pani musi pójść do szpitala, z którego długo nie wyjdzie. Kotki zostają same...  

To dwie dziewczynki. Już zostały odrobaczone, czekają na szczepienia i sterylizację. Aktualnie mieszkają w domu i nie chcą wychodzić na zewnątrz. Są czyste, ładnie korzystają z kuwety. Bardzo lubią tulić się do Pani, choć w stosunku do obcych są początkowo nieufne. 

Kotki aktualnie przebywają w domu tymczasowym w Mielcu.

Obecnie (aktualizacja z 27 lutego) ładnie się aklimatyzują, są o wiele mniej lękliwe. 

Fundacja Animals Mielec daje wsparcie finansowe, ale docelowo szukamy dla kocinek dobrych domów.

Jeśli ktoś zechce się z nami podzielić 1% będziemy bardzo wdzięczni. 

Nasz numer KRS: 0000438628

Bardzo prosimy o najmniejsze wsparcie!  


Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    09.03.2022
    09.03.2022

    Less go

586 zł  z 800 zł (Cel)
Wpłaciły 24 osoby
Zbiórka zakończonaUdostępnij
 

Wpłaty: 24

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
14
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
3
Anna Sochacka - awatar
Anna Sochacka
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
5
Darek - awatar
Darek
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
50
Dora - awatar
Dora
13
Anonim - awatar
Anonim
20

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij