Operacja raka trzustki

[english version below]

Drodzy Przyjaciele, Znajomi, Droga Sieci,

Nazywam się Jacek, mam 43 lata. Do niedawna prowadziłem zwykłe, regularne życie jak wielu z Was, ale w lipcu 2022r. moja sytuacja diametralnie się zmieniła. Wtedy to wykonując profilaktyczne badanie dowiedziałem się, że mam złośliwego raka trzustki. Jest to najbardziej skuteczny zabójca wśród wszystkich nowotworów: wg informacji znalezionych w sieci 90% pacjentów umiera w przeciągu roku od momentu diagnozy. Po konsultacji w 6 czołowych, polskich ośrodkach specjalistycznych otrzymałem wiadomość, że mój przypadek jest tak skomplikowany, że żaden chirurg nie podejmie się operacji z uwagi na bardzo wysokie zagrożenie życia pacjenta. Mówiąc wprost: nie przeżyję.

Po tym jak początkowy szok minął, podjąłem czynną walkę z nowotworem. Przyjąłem już 15 cykli chemioterapii, 5 cykli radioterapii oraz operację elektroporacji guza. Udało się nieco wyhamować postęp choroby i guz na szczęście nie rośnie, lecz również nie maleje. W efekcie operacja usunięcia nowotworu w Polsce jest dla mnie w dalszym ciągu niedostępna.

Jednak w ostatnim czasie pojawiła się dla mnie nadzieja: po konsultacji z Profesorem z wysoce specjalistycznej kliniki w Szwajcarii dowiedziałem się, że podejmie się on zoperowania mnie, a prawdopodobieństwo usunięcia nowotworu określa na 80%-90%. Również Profesorowie z Niemiec i Portugalii po zapoznaniu się z moim przypadkiem zdecydowali, że nowotwór może zostać chirurgicznie usuniety.

Niestety, koszty tej operacji przekraczają moje możliwości finansowe. Stąd zwracam się z wielką prośbą do Wszystkich, którzy mają taką możliwość o wsparcie i uratowanie mi życia.

Z serca ogromnie dziękuję za wszystkie wpłaty i udostępnianie mojej wiadomości w mediach społecznościowych. Każda wpłata oraz udostępnienie znaczy dla mnie wiele.

Jednocześnie chciałbym zachęcić wszystkich do badań kontrolnych. Rak trzustki w początkowym etapie nie boli, nie daje żadnych wskazówek, że w ciele dzieje się coś niedobrego. Lekarze zawsze to podkreślają- cykliczne badania mogą uratować życie! Ja się spóźniłem przez COVID i lockdown...

Jacek

--------------------------------------------------------

Dear Friends, Dear Network,

My name is Jacek and I am 43 years old. Like most of you I led a regular life. In July 2022 my situation has changed dramatically. During a regular medical check-up, I've found out that I have malignant pancreatic cancer. It is the most effective killer among all kinds of cancer - according to information found on the web, 90% of patients die within a year from diagnosis. After consultations in 6 leading Polish specialist centers, I received information that my case is such complex that none of surgeons would perform the operation to remove the tumor and I would not survive the surgery.

After the initial shock passed, I picked up the fight against cancer. I have already received 15 cycles of chemotherapy, 5 cycles of radiotherapy and surgical tumor electroporation. Unfortunately, the surgery in Poland is still unavailable to me. Fortunately, the tumor is not growing, but it is not shrinking neither.

Recently, a glimmer of hope has emerged - after an online consultation with a professor from a highly specialized clinic in Switzerland, I found out that surgery is possible with an 80-90% probability to remove the cancer completely. Also, professors from Germany & Portugal who studied my case stated that the cancer could be removed with the surgery.

Unfortunately, the cost of the operation exceeds my financial capabilities. Therefore, I am asking everyone who has such an opportunity to support me and save my life.

Thank you so much in advance for all your donations and sharing my message on social media. Every donation and sharing means a lot to me.

At the same time, I would like to encourage everyone to check-up your health condition regularly. Pancreatic cancer in the initial stage does not hurt, it does not give any indication that something is wrong in the body. Doctors always emphasize that - regular examinations can save lives! I was late because of COVID and lockdown...

Jacek