Zbiórka Pomóżcie Kociej Rodzince - zdjęcie główne

Pomóżcie Kociej Rodzince

1 813 zł  z 15 000 zł (Cel)
Wpłaciło 56 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Drevni Kocur - awatar

Drevni Kocur

Organizator zbiórki

Hej,

tu znów my z kociej rodziny Koty są miłe?. 

DALSZE AKTUALIZACJE NA BLOGU KOCIA-FOCIA.BLOGSPOT.COM ORAZ NA ZBIORCE POMAGAM.PL/3MIESIACE DZIĘKUJĘ

WRZESIEN 2022-LISTOPAD 2022

Walczymy o zdrowie Mefisia, od ostatniego pobytu w szpitalu latem znowu trafił do szpitalika i znów było lepiej, a potem znów gorzej i takim sposobem Mefi właśnie wyszedł ze szpitala 4 raz od wakacji i czekamy na badania i decyzję o zabiegu. Jest podejrzenie jakiś zrostów, ale to wszystko jest konsultowane z różnymi specjalistami - w środę 16 listopada będzie konsultacja z Profesorem i zobaczymy. Damy znać co dalej. 

W międzyczasie znów chore ząbki ma Aimee więc leczymy antybiotyk codziennie - i także będzie decyzja co dalej z jej ząbkami. Zaraz pewnie straci wszystkie, bo to co tego dąży, ma te chorobę autoimmunologiczna i nic nie można poradzić . Na wydłubywanie ranki mimo ubranek dostała KalmVet - jeśli będzie działał zamówię jej całe opakowania. W sierpniu kryzys się udało opanować usunięciem kilku zębów. Teraz pewnie kolejne tylne pójdą OUT. 

Aktualizacje daje na bieżąco na zbiórkach na pomagam oraz na kocia-focia.blogspot.com 

Ogromnie dziękuje za bycie z nami, śledzenie naszych przygód i za wspieranie choćby złotówka - dla nas to bezcenna pomoc w tych ciężkich czasach, kiedy wszystko drożeje - nie tylko życie, ale i usługi Wet i leki - nie można na to poradzić nic poza tym, żeby próbować jakoś to przetrwać i trzymać się razem ❤️❤️❤️

LISTOPAD 2021

Odszedł Jaguś, odszedł Salem, Nikusia... 💔💔💔

Nie wspominając już o minusie u Wet, na raty rozłożone, ale chcielibyśmy w tym roku spłacić. To jeszcze Mefciowi takie dobra na zimę chcemy zamówić. Suplement i puszki, które mu smakują i będą odpowiednie w jego diecie. Wiemy, że czasy ciężkie, dlatego też będziemy wdzięczni za każdą złotówkę... PAMIĘTAJCIE DOBRO WRACA Z POTROJONA SIŁĄ! 💞 DZIĘKUJĘ 💚💚💚


AKTUALIZACJA 20 KWIECIEN 2020

kwota widoczna obok 1803 jest spłacona u Wet za leczenie Amberka. Na leczenie Mefisia potrzebujemy uzbierać 500. Nie chcę mnożyć zbiórek bez celu:

Amber odszedł niestety 2 sierpnia 2018 r. Walczył dzielnie około 4 miesiecy od kwietnia 2018. Zbiórka ta jest pamiątką jego walki, ale też i zbiorka zostaje aktywna ponieważ jest teraz od kwietnia 2019 chory Mefisto. Los z nas zakpił i rok później czarny Mefisio mial wykryte ibd i chora trzustkę. Czasami się odzywa a czasami jest dobrze... Zbiórka jest na jego leczenie i spłatę długu. Dług za Ambera spłaciłam. Teraz czas na spłatę leczenia Mefiego i pilnowanie jego zdrowia. 

------------------------------------

Nie będę się powtarzać z całą historią... Wszystko jest w aktualnościach poniżej. Mamy już naprawdę ostatnie dni. Dzięki Waszym wpłatom (stan na 28 lipiec 2018) mamy do spłaty jeszcze 390zł. Plus te dwie kroplówki, ale to każda kolejna wpłata pójdzie na spłatę tego wszystkiego. 

Te dni z Amberkiem były bezcenne. Szczególnie te dni, kiedy w trakcie urlopu dzień w dzień nie schodził z moich kolan. Żadne pieniądze nie dadzą takich chwil, tak bezcennych.  Musimy teraz myśleć o nim. Najważniejsze jest, żeby jego nie bolało. Na nasz ból przyjdzie czas.

Ta zbiórka niech zostanie jako pamiątka walki o najlepszego Przyjaciela, członka Naszej Rodziny. Amberka znalezionego na działkach malucha w 2014 roku. Gdyby nie to, że moja mama go złapała nie przeżyłby zimy. Miał z nami piękne prawie 4 lata.

------------------------------------

CZERWIEC: Jesteśmy juz po usg nerek i echo serca. Serce ma male zmiany - Seminitra bedzie wprowadzana polowa dawki, a jak bedzie źle to odstawimy. Nerki niestety maja taki sobie przepływ i zbiera sie plyn pod nerkami, co nie jest dobre, bo to oslabia nerki. Na razie krew z jonogramem i wskaznikami bez zmian - poki co jonogram jest ok, ale to kwestia czasu. Tak samo z tym plynem pod nerkami w kazdej chwili moze byc gorzej.

Mamy na razie obserwowac, wspomagac Pronefra Renalvetem i Ipatikine, opiekowac sie nim - robic wszystko co mozemy tak dlugo, jak tylko sie da. Nie wiemy ile Amber ma czasu. Moga to byc tygodnie a moze i byc kolejny miesiac czy dwa skradziony losowi. Nie potrafi tego nikt przewidziec. Mozemy konsultowac jego stan z dr Neska, ale wg Wet, ktora z nia telefonicznie rozmawiala - podroz 3h z nim to stres a wizyta niewiele zmieni.

Wiec jestesmy z nim, walczymy poki mozemy. Kochamy go najbardziej na swiecie i nie potrafimy sobie wyobrazic tego, ze nie da sie mu pomoc - wyleczyc go calkowicie. Niestety taka jest przewlekla choroba nerek. Nie da sie zrobic nic wiecej poza byciem obok, naklanianiem do jedzonka i glaskaniem, kiedy mruczy i chce byc przytulany.

DZIEKUJEMY ZA KAZDA ZLOTWKĘ I UDOSTEPNIENIA ZBIÓRKI.

My ratujemy, ale Wet i leki darmowe nie są. Spłacamy w ratach.

--------------------------------------------------------------------------

Wszystko co zebraliśmy do tej pory zostało wydane na badania, teraz nalicza się rachunek za leczenie nerek, a za moment też i badanie serca i nerek usg będzie.

MAJ: Walczymy z nerkami. Majowka nas przywitala kroplowkami, bo Amber przestal jesc, okazalo sie ze jest odwodniony, wiec mial tydzien dozylnych kroplowek, leki w domu i specjalna karme. Niestety po pierwszym badaniu gdzie bylo 2,3 i mocznik 180 zostalo wspomnienie... Teraz juz walczymy z poziomem kreatyniny powyzej 6 i mocznikiem caly czas w okolicy 200.

Karmimy go czym sie da, a i tak nam schudł do 3500... Zmienia miejscowki, jednego dnia spi w szafie, drugiego caly czas siedzi w kuchni na stole... Ciezko wyczuc jak sie czuje, ale po akcji placzu mamy w domu na wszelki wypadek nospe i strzykawki z krotkimi igłami. 

I co tu mowic, walczymy kazdego dnia by cos zjadł - z tym pomaga nam jednak royal canin renal - wiem, ze sa rozne opinie o ich karmach weterynaryjnych, ale to jest jedyna rzecz jaka Amber je - a zestaw na zooplusie kosztuje ponad 85zł 24 saszetki - dlatego kazde wsparcie jest nam potrzebne!

Teraz przed nami kolejne badania krwi oraz echo serca i usg nerek i serca 

- Trzymajcie kciuki, aby sie udało bez narkozy!!!

W AKTUALIZACJACH PISZĘ, CO SIĘ DZIEJE NA BIEŻĄCO!

----------------------------------------------------------------

Kwiecień: Walczymy z nerkami!!! Amber nam nagle schudł z 6kg do 4.5 , pobieglismy do weta na czczo na badanie krwi: cukier w normie, tarczyca ładna, ale... Mocznik ponad 100 i keratynina ponad 4.... Ale ma apetyt!!! Walczymy lekami, kroplówkami, codziennie chodzimy na zastrzyki, kolejne badanie krwi po weekendzie 16/17 kwiecień, dajemy cały czas znak w aktualizacjach co się dzieje! Trzymajcie kciuki!!! I dziękujemy za każde wsparcie!

Dziekujemy za kazde wspracie!!! Amber ma ogromna szanse z tego wyjsc!

Albo z tym żyć - to nam powiedzą wyniki krwi po kropówkach. Oby było dobrze!!!

===============================================


Aktualizacja 1 marzec 2018: [naprawdę mamy już dość tych chorób!]

Całe kwoty z tych zbiórek już opłaciły dotychczasowe leczenie, teraz zbieramy na badanie Serca Amberka!

Amber znowu ma ataki ale szczekanie nie kichanie ale samym pyszczkiem brzmi to jak atak czkawki jakby. Miał wczoraj w ciągu dnia trzy razy takie cos więc te wet dzisiaj przycisniemy co z tym zrobic - miało być badanie przez kardiologa wiec sie przypomnimy zeby go umowila i czy z nim przyjść po wymaz z gardła na te bakterie, co ostatnio miał dwa razy antybiotyk. Bo fakt ze teraz te ataki sa inne. A reszta sie drapie ale zmieniłam karmę na taka z powrotem z ziemniakami bo ostatnio dostały dwupak tej Light z ryzem przed swietami i nie wiem czy to dlatego to drapanie. Wg wet małe prawdopodobieństwo. No i po te fiolki i tak trzeba podejść po druga ture. Ważne ze z Jagusiem spokój. Następne dwa miesiące pokażą czy on bedzie skubal juz na zawsze tak jak Alex czy nie. Mówiła ze moze zostać odruch mimo braku krysztalkow.
Nosz kurcze miał byc spokój.

aktualizacja 1 luty 2018:

Zacznijmy od najlepszych wieści: Aleksik mocz idealny "skubie sie bo lubi" (bo miał struwity i został odruch, bo dwa sie rok temu pokłóciły i in tak reagował i został odruch), Amberek póki nie ma ataków nie ruszać go, dac mu odpoczac po zastrzykach (kardiologa umówimy bo to sie wiąże z narkoza A on dopiero co antybiotyk miał), Jagusio brak poprawy niestety nadal stuwity wiec tabletki na 14 dni i ew znów krew pod katem nerek i usg. No i najwieksza tragedia: Sher obok bakterii w uszach wyhodowal swierzba, wiec wszyscy dostaną cos nas swierzba i odrobaczanie. Uszy nadal mazac co drugi dzień. Takze ten, dzieje sie, i bedziemy wdzięczni za każde wsparcie! I oby zmierzalo mu końcowi... Ku zdrowiu.

----------------------------------------------------------------

Stan na 13.01.2018

Jakoś przeżyły wizytę Weta - wszystkim pobrany wymaz, podejrzenie świerzba a jeśli nie bedzie nic w wymazach to być może pchły bo ponoć panuje inwazja. No to zarówno z uszami jak i węzłami chłonnymi jestesmy 3 na 8. Najgorzej jest z Alexem, Jagusiem i Sherlockiem. AMBER to juz osobny przypadek i dostał zastrzyk i tak i tak. Nawrot kichania, tym razem glut z drugiej dziurki. Zastrzyk na odporność dostał Jaguś, Amber i Sher. Sher ma w uszach trociny. Mozliwe ze to i pchły i swierzb. Mefcio, Sansa, Ejmi i Deneris póki co wszystko ok. Wiec 50% inwazja stan na dzień 13 stycznia. Takze ten... Jak ktoś ma moze grosik do podarowania to będziemy bardzo wdzięczni!

Amberkowi trzeba dokupic leki na utlenienie krwi i ew. antybiotyk na bakterie, ale najpietw wymaz, bo szkoda w kota pakowac antybiotyk w ciemno,

Jaguś na razie Urinary SO HD, a tak to Jagus, Amber Sher i Akex zastrzyki kolejne dwa... I czekamy na wyniki wymazow.

_______________________________________________________

Stan na 28.12.2017

Amber ma leki na bakterię. W aktualizacjach jest zdjęcie leku, jesteśmy -120 za jego wymaz i leki. Mefisto opłacony został ostatnimi wpłatami (wyszło 100 równo) więc tu konto jest puste, wypłacone wszystko. Zbieramy aktualnie zatem na opłacenie rachunku za wymaz i leki na bakterię, oraz na wizytę u doktora kardiologa specjalisty, jak już minie odpowiedni czas od ostatniej narkozy - Amber ma bardzo powiększoną jedną komorę serca i dostaje tabletki na utlenienie krwi dwa razy dziennie. Bardzo tego nie cierpi.

Poza tym Jaguś walczy z resztką struwitów, zamówiliśmy karmę na rozpuszczenie ich szybciej, bo się 8latek męczy bez sensu.

Każda złotówka się przyda i za każda dziekujemy!!! <3<3<3

-----------------------------------------------------------------------

Aktualizacja 23.12.2017

Mefisto: Dzień przed świętami musiał gdzieś spaść, pobiegłyśmy na pogotowie weterynaryjne, bo nie mógł zamknąć pyszczka. Z duszą na ramieniu już widziałyśmy go na stole operacyjnym, ale to na nieszczęście kieł się wyłamał wgłąb pyszczka i nie może go zamknąć. Dostaliśmy na trzy dni antybiotyk i przeciwbóle. Po świętach operacja w narkozie i usuną korzeń i zęba - nie da się niestety inaczej. W razie co jakby nadal się źle zamykała buzia rtg. Zbieramy na operację i ewentualne prześwietlenie, które jeśli będzie potrzebne zrobią póki będzie w narkozie... :(

Trzymajcie kciuki!!! Mefcio ma 8 lat, jest pierwszym naszym wspólnym "kocim dzieckiem" z Łodzi, wiezionym 5h do domu, adoptowanym z Fundacji Kocia Mama.

Amber: Amber dostał na razie leki na utlenienie krwi i lepsze utlenienie organizmu. Rtg wykazało zmiany pozapalne w płucach i usg wykazało bardzo powiększoną jedną komorę serca. I bedzie telefon jak bedzie u wet miał być specjalista kardiolog, by zbadać swoim sprzętem serce, ale ze do tego trzeba bedzie go wyciszyc to na razie trzeba mu dac odpocząć. Jedna komora serca jest bardzo powiększona więc na razie nie stresujemy go i czekamy na odpowiedni moment. Ataki kichania sa stąd, ze rekompensuje sobie małą pojemność płuc. Na konsultacji ustalili, ze te poinfekcyjne ślady sa prawdopodobnie od zapalenia płuc, które przebył jak był zgarnięty z działek. Na wynik wymazu czekamy bo to potrwa. Ważne, ze bialaczka i ten koci hiv ujemny. Zbieramy teraz na badanie u specjalisty kardiologa - żeby zbadał co potrzebne i dobrał ew. leki... Powiedział nam co dalej... Z jednej strony coś się wyjaśni a z drugiej boimy się trochę co to badanie pokaże...

Od wiosny z Amberem coś się dzieje, ataki kichania, poprzez koci katar,  a także świerzb i nadal coś cały czas mu gra, a to oskrzela, węzły powiększone, a to węzły ok, ale wyciek z lewej dziurki (zawsze tylko z lewej)... a teraz do ataków kichania z otwartym pysiem dołączyło coś jaknby szczekanie bez kichania, ale pysk otwarty przy tym i potem coś połyka (!!!)... Leki były stosowanie przeróżne poprzez jakieś nowości zza granicy, czerwone zastrzyki, białe, dawane do domu, dawane u weta... Nie zliczę pewnie tych odczynów jakie mu się robiły i goiły... A ile można kota męczyć...

on ma serce w stanie pozawalowym, powierzchnia płuc zmniejszona, zmiany pozapalne w płucach, konsultuja to z jeszcze jednym radiologiem który sie specjalizuje w sercowych sprawach, i pobrane sa wymazy z gardła, krew do badan wirusowych i bakteriowych, nowotworowych, bo moze być chloniak jakiś, no i testy na bialaczke i koci hiv. Dzisiaj zadzwoni co wie z tych dzisiejszych jak jej wysla, na wyniki hiv i bialaczki czeka sie dłużej. Trzy-cztero letni kot nie powinien mieć takich objawów, bardzo sie to radiologowi nie podobało. Węzeł chlonny w płucach jest powiększony, cos przy sercu... Na usg nic dodatkowego nie odkryli... Ma wygolony cala klate aż po szyje.

To, co uzbieralismy dzieki Wam (320 zł) poszło na opłacenie ust, rtg, testów na fiv felV i badanie wymazow i dokładne badanie krwi. Więc wszystko poszło i skarbonka pusta...

A przed nami operacja Mefiego i badanie Serca Amberka przez specjalistę kardiologa...

Mamy nadzieję, że los będzie łaskawy i nie czeka nas nic strasznego...

Nie mamy się wyjścia i poprosić o wsparcie Was, kociolubów!

Pomożecie?

Zapraszamy - każda złotówka się liczy!

Wybierz kwotę


20 
50 
100 
200 
1 000 
Inna
Wpłać teraz
 Bezpieczne płatności online

Aktualizacje


  • Drevni Kocur - awatar

    Drevni Kocur

    20.04.2024
    20.04.2024

    Z tego wszystkiego nie daliśmy znać tutaj. Cirilla po zabiegu ok. Miszku przeziębiona idzie w pon do Wet. A od czwartku mamy Motylową na oddziale w szpitalu i szukają przyczyny. Gorączki powyżej 38.5 stopnia trzymające kilka dni to nie żarty. Dziś już jest lepiej, reumatolog w piątek przepisał tam coś i działa, ale trzymajcie kciuki!!! To nie ma żartów a to ukochany Podajnik Miszku i Morganki szczególnie. Więc dziewczynki chodzą i się martwią razem z nami. Trzymajcie kciuki, bo Ruda już osiwiała do reszty... Musi być dobrze!!! 💜🦋💜

Komentarze


  • Anonimowy Darczyńca - awatar

    Anonimowy Darczyńca

    25.07.2018
    25.07.2018

    Pozdrawiam serdecznie Amberek ma anioła stróża.

    • Drevni Kocur - awatar

      Drevni Kocur - Organizator zbiórki

      28.07.2018
      28.07.2018

      Tez w to wierze...

  • Kiba Swiercz - awatar

    Kiba Swiercz

    29.05.2018
    29.05.2018

    Zdrowiej, Amber!

    • Drevni Kocur - awatar

      Drevni Kocur - Organizator zbiórki

      29.05.2018
      29.05.2018

      Dziekujemy!

  • Anna Nowak - awatar

    Anna Nowak

    05.05.2018
    05.05.2018

    Życzymy zdrówka :*:*:* Ania i Fundziek :)

    • Drevni Kocur - awatar

      Drevni Kocur - Organizator zbiórki

      06.05.2018
      06.05.2018

      Dziękujemy! 💚

  • Kati - awatar

    Kati

    23.01.2018
    23.01.2018

    Wszystkiego dobrego, trzymam kciuki za futerka!

    • Drevni Kocur - awatar

      Drevni Kocur - Organizator zbiórki

      23.01.2018
      23.01.2018

      Dziękujemy za każdą pozytywną energię. Walczymy z chorobami z całych sil.

  • Nati - awatar

    Nati

    15.12.2017
    15.12.2017

    Powodzenia!

    • Drevni Kocur - awatar

      Drevni Kocur - Organizator zbiórki

      06.01.2018
      06.01.2018

      Dziękujemy!

1 813 zł  z 15 000 zł (Cel)
Wpłaciło 56 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Drevni Kocur - awatar

Drevni Kocur

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 56

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
10
Agnieszka Wyszyńska - awatar
Agnieszka Wyszyńska
10
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
30
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
7
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
szatan - awatar
szatan
5
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
20
Kumpel Witek - awatar
Kumpel Witek
20
Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
11

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

Animals
Logo Fundacji Pomagam.pl

Wspieraj inicjatywy bliskie Twojemu sercu. Wystarczy, że wpiszesz nasz numer KRS przy rozliczaniu podatku dochodowego PIT, by nieść pomoc tam, gdzie jest ona najbardziej potrzebna razem z nami.

Dzięki Tobie możemy zmieniać świat na lepsze. Dziękujemy ❤️

KRS 0000353888

Sprawdź, jak przekazać 1,5% podatku

Jak założyć zbiórkę na Pomagam.pl

Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.

Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.

Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.

Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.

W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).

W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.

Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.

Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.

Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.

Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.

Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij