Internat dla dzieci w Afryce

Jestem studentem kierunku lekarskiego i w sierpniu jadę pomóc w budowie internatu dla dzieci niepełnosprawnych w Brobo. Jest to mała wieś na Wybrzeżu Kości Słoniowej w Afryce. Internat ten ma być zbudowany przy lokanym przedszkolu do którego obecnie chodzi ponad 150 dzieci. Założycielem przedszkola jest Profesor Asse. On sam pochodzi z tej wsi. Uzyskał on kiedyś  pomoc w swojej edukacji, a teraz pomagając dzieciom spłaca swój dług wdzięczności. Jego dotychczasowa lista osiągnięć jest nader imponująca. Jako profesor pediatrii i ordynator oddziału dziecięcego szpitala jak nikt inny identyfikuje lokalne problemy, z którymi boryka się społeczność Brobo. Bolesny widok umierających dzieci z powodu malarii przy silnych anemiach z powodu niedożywienia i bezradność mimo szpitalnego leczenia zmuszają do zadania sobie pytania: co można dla nich zrobić? 

Możliwości jakie takowy obiekt by umożliwił są gigantyczne. Przede wszystkim sposobność nocowania przy przedszkolu da szansę na uzyskanie edukacji niepełnosprawnym dzieciom mieszkającym w sąsiednich wioskach – gdyż nie ma tam infrastruktury, ani autobusów, które mogłyby rozwiązać ten problem. Dodatkowo, bardzo często bywa, że dzieci niepełnosprawne wychowywane są przez samotne matki. Te zaś, zobowiązane do ciągłej opieki nad swoimi pociechami, nie mają wystarczająco czasu, by podjąć stałą pracę. Dlatego możliwość zostawienia dziecka na dzień w przedszkolu, a wieczorem powrót do internatu i spędzenie nocy z dzieckiem, da im szansę zarobienia na utrzymanie rodziny jednocześnie nie zaniedując swoich dzieci. 

Co bardzo ważne, w planowanym internacie codziennie będzie dostępna profesjonalna pomoc. Rodzice będą zdobywać praktyczną wiedzę na temat opieki nad niepełnosprawnymi dziećmi.  Iworyjskie Ministerstwo Edukacji już zobowiązało się przysłać wykwalifikowanego terapeutę, gdy tylko staną mury. Dodatkowo ordynator szpitala w Bouake - professor Asse, ma zamiar by jego studenci odbywali praktyki w internacie. Taki rodzaj wsparcia dla rodzin jest konieczny, chociażby ze względu na fakt, że fachowa wiedza jest po prostu niedostępna dla rodziców, którzy nie mają internetu, telefonów, książek lub nie potrafią pisać i czytać.

Jeszcze na koniec kilka słów o mojej roli w Brobo. Planuję pomóc w zajmowaniu się dziećmi, grając z nimi w gry i spędzajac czas. Chcę przynieść dla dzieci w darach pluszaki i piłki, które sprawią im mnóstwo radości. Planuję również stworzyć małe boisko do piłki nożnej dla maluchów z przedszkola. Kolejną rzeczą jest przeprowadzenie reportażu z dziećmi, które uczesniczą w programie adopcji serc przeprowadzanego przez Fundację Enfance Harmonieuse, umożliwiającego dalsze kształcenie się młodym osobom. Jest to fundacja charytatywna założona przez samego profesora Asse. Po zdobyciu wykształcenia wrócił do Brobo i założył ją, aby efektywniej nieść pomoc. W wolnym czasie dzięki Profesorowi Asse będę chodził na staż obserwacyjny w szpitalu w Bouake, gdzie on sam pracuje.

Mamy nadzieję, że z Państwa pomocą wkrótce do przedszkola z internatem zawitają nowi rozweseleni podopieczni! Zebrane kwoty zostaną przeznaczone na budowę internatu, boiska i zakup darów dla dzieci.

Dziękuję za wszelką pomoc!!!