Ponad trzy miesiące temu pod opiekę naszego stowarzyszenia trafiły dwa młode kotki. Leia i jej braciszek Leon - zaledwie 300-gramowy kociak.
Zanim trafiły do nas, mieszkały na podwórku...Nie miały właściwej opieki i ciepłego schronienia.
Leon był w kiepskiej kondycji, miał wysoką gorączkę, silną biegunkę, brak apetytu i co najgorsze - płyn zbierający się w jamie brzusznej. Nie rozwijał się prawidłowo, był o połowę mniejszy od siostrzyczki.
Badania potwierdziły, że Leon choruje na bardzo poważną chorobę i bez szybkiego wdrożenia leczenia, stracimy go...
Nie było czasu do namysłu. Dzięki natychmiastowej reakcji wolontariuszy, „poruszenia nieba i ziemi”, kocurek miał szansę rozpocząć leczenie, które zwykle trwa prawie trzy miesiące. Terapia jest bardzo kosztowna i wymaga dużego zaangażowania, codziennych wizyt u weterynarza i badań kontrolnych. Dotychczasowy koszt diagnostyki, leków i badań kontrolnych wyniósł kilka tysięcy złotych. Leczenie było możliwe wyłącznie dzięki poświęceniu zasobów finansowych oraz czasu przez wolontariuszy i osoby o dobrych sercach, które poznały Leona i pochyliły się nad jego losem. Niestety środki finansowe stowarzyszenia nie pozwoliłyby na opłacenie tak kosztownego leczenia.
Leonek na szczęście dość szybko zareagował na leczenie. Oczywiście były lepsze i gorsze chwile, ale dzisiaj obserwując Leona wierzymy w jego pełne wyzdrowienie. Leon stał się radosnym, chętnym do zabawy i rozrabiania kocurkiem, ma duży apetyt, podrósł i wielkością prawie dogonił siostrzyczkę.
Niestety ostatnie wyniki badań zmuszają nas do przedłużenia leczenia o co najmniej dwa tygodnie i zwiększenia dawki leku, a jesteśmy spłukani i czujemy się fatalnie, dlatego w imieniu Leonka zwracamy się do Was z prośbą o pomoc.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
Marta i Przemek
Buziaki dla Leonka od Rockiego