
Witam Ciebie,
Mam 54 lata, w tym około 30 lat w Panu. Znany jestem przez wielu braci i sióstr po tym że, mimo mojej choroby służę codziennie w krótkich formach jako grafik wersetów biblijnych na Facebooku a także z niedzielnych opracowań biblijnych.
W 2013 roku w Londynie uległem dość poważnemu wypadkowi. W wyniku upadku doznałem lekkiego wstrząśnienia mózgu. W wyniku traumy w mojej głowie pojawiły się głosy, miałem częste zachwiania i upadki na ulicy gdzie leżałem a ludzie litowali się nade mną i przynosili mi kanapki. Przez to też byłem spisany przez policję kilkukrotnie i na komendzie.
Później jak było nieco lepiej często odwiedzałem różne służby uzdrowieńcze i uwolnienia, chętnie szukałem modlitwy w kościołach a potem zacząłem sam pokutować i pościć przez długi czas aż doznałem dotknięcia Bożego i częściowej poprawy.
Bóg dał mi pewną wiarę, przez co do lekarza udałem się dopiero w 2016 roku.
Jednak moja wiara osobista do dziś nie wystarczyła na pełne uzdrowienie.
Od wypadku i też po pierwszej komisji nie mogę już pracować ani nie dostałem renty, gdyż jako były misjonarz nie wyrobiłem sobie lat pracy. ZUS odrzucił 4 razy moje podanie o rentę chorobową i emeryturę, bo jako misjonarz przez lata służyłem charytatywnie, i nikt nie płacił mojego ubezpieczenia, nie mam także żadnej składki na emeryturę, czyli żadnej przyszłości na starość. 😭
Otrzymałem status osoby niepełnosprawnej w stopniu najwyższym czyli znacznym. Dla wielu jest mylący mój wygląd, bo zawsze staram się dbać o siebie, nie pokazuje to jednak nic z moich codziennych zmagań, gdyż czasem po kilka godzin dziennie dręczą mnie głosy w głowie, zamęt. Dlatego też wiele osób ignoruje moje potrzeby i jest obojętnych.
Z dużym trudem idzie mi nauka oraz czytanie Biblii.
Kiedy leżę mogę najwięcej i najlepiej tworzyć jak kiedyś. Staram się uczyć języków i do prawa jazdy ale komisja kilkakrotnie odmówiła mi prawa do kierowania pojazdami.
Na co dzień potrzebuję wsparcia innych osób, tak mam napisane w orzeczeniu. W życiu pomaga mi moja opiekunka, która mi codziennie gotuje i gospodyni, która sprząta. Niestety do schizofrenii doszła wada wzroku. Obie robią to za opłatą, ale rodzina opłaca mi obiady nie w każdym miesiącu, natomiast ja opłacam sprzątanie 100 zł miesięcznie - dla mnie sprzątanie i długotrwałe czynności codzienne są trudne.
Moim największym ciężarem finansowym jest każdego miesiąca opłacenie czynszu najmu za mój domek, gdzie mam ciszę i spokój. Do tego potrzebuję także pieniędzy na bieżące potrzeby no i własnego mieszkania na starość, wierzę jednak wytrwale w taki cud. Dziękuję Bogu za Was wszystkich kochani, którzy wspieracie mnie regularnie.
Mam orzeczoną niezdolność do pracy. Nie mogę pracować przez moje zaburzenia, co jest potwierdzone przez kolejne komisje lekarskie kolejno od 2016 roku.
Spokój wewnętrzny znajduję na pobliskich mi polach, w lesie, w kościele, wśród przyjaciół ale psychoza czasem sprawia, że muszę długo leżeć na łóżku aby móc funkcjonować. Często chodzę ze słuchawkami na uszach.
Zostało niestety odrzucone moje podanie o dodatek mieszkaniowy oraz o zasiłek dla bezrobotnych w UP.
Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej daje mi tylko zasiłek pielęgnacyjny 215 zł a mój czynsz i potrzeby rehabilitacyjne i inne to ponad 2 tys zł miesięcznie. Co miesiąc muszę zatem dozbierać na czynsz i wszelkie potrzeby, co często napotyka na obojętność ludzi ale nie zawsze. Cudem jest, że nigdy nie zalegałem z czynszem ani z żadnym innym rachunkiem, nie mając pracy od tylu lat. Pomyśl proszę, czy ty zechcesz być częścią cudu Bożego dla mnie? 🙏🧡
Latami służyłem innym ludziom niosąc Ewangelię jako ewangelista publiczny w Pakistanie, założyłem chrześcijańską służbę muzyczną Klub Dobrej Muzyki, Armię Zbawienia w Warszawie, głosząc ewangelię na Jersey i w Londynie. Teraz sam jestem w potrzebie. Czy pomożesz mi teraz?
Proszę ciebie bardzo, udostępnij moją zbiórkę wśród swoich przyjaciół.
Dziękuję serdecznie za każdy dar serca.
Przemek
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Piotr
dużo zdrowia Przemku! Niech Pan Cię chroni i strzeże!
Anonimowy Darczyńca
God bless you Przemek!
Przemek Siczek - Organizator zbiórki
Thank you Iza. Proszę udostępnij i pamiętaj o mnie regularnie 🌺