Na opłacenie fry za prąd.

Jesteśmy stowarzyszeniem które założyło i prowadzi schronisko dla zwierzą Psi Raj. Obecnie mamy pod opieką 200 psów i 100 kotów, w tym kalekie zwierzęta z Ukrainy.  Nie mamy budynków murowanych tylko kontenery w których mieszkają koty i nasze psie kaleki i dziadunie.   Kontenery od lat ogrzewamy grzejnikami elektrycznymi - 5 szt.  Mamy również podarowaną nam  fotowoltaikę o mocy 10 kw. Byliśmy szczęśliwi ponieważ rach. za energię elektr. wynosiły ok 200 zł, ale ostatni rachunek przyszedł niedorzecznie wysoki -20,754 zł i wykazywał ogromne zużycie energii . 

Reklamowałam fakturę gdzie się da, pisałam do rzecznika praw konsumenta, ale nie mam odpowiedzi. Przyjeżdżali pracownicy fotowoltaiki nie  stwierdzili wadliwości urządzeń. Energa też awarii swoich urządzeń nie stwierdziła a my czekamy aż ktoś nareszcie wyjawi tą niebotyczną wysokośc faktury.   

Napisałam też prośbę do energii aby do czasu załatwienia naszej reklamacji rozłożyli nam opłatę na raty, wpłaciłam 3000 zł jako zaliczkę ponieważ boję się, że  nam odłączą prąd.  

Płacimy za 1 kw ok 2 zł, tak jak zakłady produkcyjne !!!!  pisałam też prośbę aby objęto nas tarczą-cisza.   

Bardzo się boję, że któregoś dnia przyjedziemy do pracy a tam w kontenerach ziąb !!!!  Sami nie damy rady opłacić tej zaległości a zapłacić musimy, potem dochodzić prawdy.