Na opłacenie leczenia i karmę

Kochani, Nosiu , kocurek który był na tymczasie odszedł mimo długiej walki. Ostra niewydolność nerek, bardzo chora wątroba, prawdopodobnie nowotwór trzustki , nie zdążyliśmy sprawdzić😕wpadał w silną hipoternie, mimo ciągłego dogrzewania, całodobowego pobytu w szpitaliku, podawania leków nie udało się,a długi pozostały ...nie mamy za co i jak zapłacić, wszyscy o niego długo walczyliśmy , poza nim mamy jeszcze kilkanaście kociaków na utrzymaniu , psa Maksia i ledwo już dajemy radę. Bardzo prosimy o nawet najmniejsze wpłaty 

Witam grupę poprosiłam Paulinę o kolejna zbiórkę tym razem na jedzonko dla kotków działkowych oraz na wizytę behawiorysty dla pieska ,którego znalazłam przywiązanego do drzewa i otoz problem tkwi w tym ze Maksiu boi się smyczy ,obroży ,schodów praktycznie wszystkiego .Piesek jest trzymany w pomieszczeniu ,ale dzięki behawioryscie ,może uda sie przełamać jego strach i jak wszystko pójdzie dobrze ,to Maksiu będzie miał domek ,ale nie stać mnie na takie koszta tu koty ,którym brakuje jedzonka i piesek któremu chce pomoc .Na zdjęciach sa również faktury ,paragony leczenia zwierząt ,wiem ze to nie psia grupa ,ale może ktoś dorzuci cegiełkę również na behawioryste dla Maksia

Żeby było mało to jeszcze Nosiu choruje i potrzebna była wizyta w gabinecie