Justyna Dudczak
Kochani Bardzo dziękujemy za każdą wpłatę <3 to dla nas ogromna pomoc.
Edit 26.01.2019
Kochani dostaliśmy fakturę za leczenie , błagamy pomóżcie nam bo coraz ciężej utrzymać ta gromadę...
KRÓWKA, BOGUSIA, KAIMA, BOGUŚ, KORDI, SIWA, RUDY
Siedem psich nieszczęść, siedem żyć, które nie mają swego miejsca na ziemi, swego człowieka i jego miłości.Każdy ze swoją własną smutną historią...
Los był dla nich mało łaskawy.
O wiejskich „burkach” napisano już wiele historii, powstało wiele opowiadań o marzeniach, o miękkiej kanapie i troskliwie głaszczącej ręce po głowie i tylko czasem kogoś sumienie ruszy i pochyli się nad tym psim, burkowym losem.
Czy ktoś z Was zastanawiał się kiedyś, gdzie mieszka psie szczęście?
Może mieszka w puchatym kocyku położonym na kanapie, albo śpi z mordą na pańskich kapciach?
Może chowa się w drewnianej budzie, w ogrodzie, wypełnionej suchą słomą, albo baraszkuje między kolorowymi zabawkami dzieci poszczekując radośnie, a może wtula się w posłanko postawione przy kominku, albo zasypia przy nodze?
Zawsze wierne do ostatniego tchu.
Czasem szczęście się zagapi i wtedy jeden pies trafia na kanapę, na ulicę trafia drugi.
Siedem naszych podopiecznych, którzy trafili do nas z różnych miejsc.
Co ich łączy w tej chwili? MY!
Zaczniemy od tego kim jesteśmy…
Razem z mężem prowadzimy hotelik dla bezdomnych zwierzaków szukających domków, hotel prowadzimy od 4 lat.
Przez te lata przez nasz dom przewinęło się stado zwierzaków. Mamy psiaki z różnych organizacji jak i również od osób prywatnych. Wszystkie zwierzaczki jakie przyjmujemy na hotelik są do adopcji, bardzo często mają skrzywioną psychikę (psiaki z którymi trzeba pracować i pomagać przywracać im wiarę w człowieka).
Postanowiłam zorganizować tę zbiórkę i prosić Was o pomoc ponieważ pod naszą własną opieką mamy w tej chwili, aż 7 takich psiaków, cała siódemka czeka na swoje domki z czego na tę chwilę do adopcji nadają się jedynie 2 pozostałe to lękliwe pieski, wymagające pracy i socjalizacji.
SIWA I RUDY
Życie jest piękne lecz krótkie…i Pan umarł, a pieski zostały same, bez opieki, bo rodzina wolałaby dostać w spadku majątek, a nie dwa, wystraszone psy.
Zabraliśmy je do siebie bo trafiły by do schroniska, a na to nie mogliśmy pozwolić.
Siwa jest wylękniona, wystraszona, wycofana, boi się ludzi. Od razu widać, że nie miała lekko w gospodarstwie, a miłość człowieka to dla niej abstrakcja.
Rudy jest bardziej obyty z człowiekiem choć każdy gwałtowny ruch wywołuje u niego panikę ☹
KORDI
Schroniskowy kojec wylany betonem, zamontowane stalowe kraty i sklecona z byle czego, licha buda. W takim kojcu mieszkał Kordi, a wszyscy byli przekonani, że to jest suczka. Zimą czasem zasłużył na garść słomy, a czasem nawet na tyle nie zasłużył. W takich warunkach przetrwał kilka zim, aż zabraliśmy go do siebie. Okazało się, że Kordi to wylękniony piesek, a nie suczka. Teraz w każdym spojrzeniu Kordiego dostrzegamy wdzięczność i podziw.
BOGUŚ
On nas sam znalazł, sam do nas przyszedł. Upalne lato, a pod bramą znajdujemy wystraszonego pieska który na dzień dobry wypija miskę zimnej wody i nie ma zamiaru wyjść. Tuli się do rąk, podbija pysiem rękę, dopominając się o czochranie. Jest słodki. Nikt go nie szuka, nikt nie tęskni za nim więc zostaje u nas. Zwykły czarny psiak a więc zainteresowanie adopcją zerowe, mimo wielu ogłoszeń on wciąż czeka...
KAIMA
Suczka, która z budy wychodzi tylko nocą. Jak bardzo skrzywdził ją człowiek że tak się go boi?! Można się tylko domyśleć po tym iż była złapana we wnyki i gdyby nie wspaniali ludzie którzy ją uratowali, umarłaby tam w ogromnym bólu. Dostaje od nas jeść, każdą wolną chwilkę poświęcamy jej, mówimy spokojnym głosem, próbujemy pokazać ..że nic już jej nie grozi, a ona zachowuje się ciągle jak dziki pies . Zje i zmyka do budy. Kiedy nastaje ciemność to Kaima wychodzi na spacer. Zwiedza wtedy okolicę, ale zawsze porusza się przy krzakach lub przy ogrodzeniu. Tak spacerując czuje się bezpiecznie. Najmniejszy, nieznany dla niej ruch czy hałas powoduje powrót do budy.
KRÓWKA
Uratowana z meliny pijackiej psinka gdzie jedyną pieszczotą było uderzenie pustą butelką po winie lub niedopałek papierosa zgaszony na grzbiecie. Kochana, maleńka sunia, która cierpliwie znosiła niesamowite katusze.
BOGUSIA
Niedzielny spacer do lasu, grzybobranie, podziwianie jesiennych widoków i nagle dociera do nas cichutkie popiskiwanie. W lisiej norze siedzi ukryta, poturbowana sunia. Skrajnie wycieńczona, osłabiona i chora. Wróciła z nami do domu, postawiliśmy ją na łapki, wyleczyliśmy, daliśmy miłość i kąt z posłankiem. Dzisiaj jest pewną siebie, wspaniała suczką.
Oprócz tej siódemki nieszczęść posiadamy również swoje własne zwierzaki . Utrzymanie 7 psów to ogromne miesięczne koszty, które niestety nas przerastają. Pomogliśmy im zabierając je z „ulicy”, ale teraz potrzebujemy Waszego wsparcia.
Aby psiaki mogły u nas pozostać potrzebujemy pomocy i wsparcia finansowego. Czas jaki są już u nas i perspektywa tego ile jeszcze tego czasu potrzebują, przerasta nas samych, a jesteśmy tylko zwykłymi ludźmi, który żyją z pracy własnych rąk. Nie chcę myśleć nawet o najgorszym ale jeśli nie będzie nas stać na utrzymanie tych biedaków to będziemy zmuszeni oddać ich do schroniska. To oczywiście ostateczność, ale całkiem realna.
Kochani każda złotówka jest dla nas na wagę złota, jeśli nie jesteście w stanie nam pomóc to chociaż poślijcie w świat może ktoś inny pomoże.
Kochani Bardzo dziękujemy za każdą wpłatę <3 to dla nas ogromna pomoc.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam. pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Opłaty:Założenie i prowadzenie zbiórki w serwisie jest darmowe, jednak od zebranej przez Ciebie kwoty potrącimy niewielki procent na pokrycie kosztów promocji serwisu i kosztów operatorów płatności (łącznie - 7,5 % od zebranej kwoty). Są to jedyne opłaty, jakie poniesiesz ! Dzięki nim Pomagam.pl jest najskuteczniejszym narzędziem do tworzenia zbiórek pieniężnych w internecie. Nigdy nie pobieramy dodatkowych lub ukrytych opłat.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
małgorzata
Trzymajcie się pieseły i bądźcie grzeczne... :)
Anonimowy Darczyńca
Trxymam kciuki !
Sisi Majchrzak
Sisi pozdrawia psich kolegów i koleżanki, i śle ozorkowe całusy dla najlepszych na świecie, swoich Pierwszych Ludzi, którzy ją uratowali <3
Justyna Dudczak - Organizator zbiórki
dziękujemy z całego serduszka kochani <3
Anonimowy Darczyńca
Trzymajcie się, jesteście wspaniali!!!!!
Justyna Dudczak - Organizator zbiórki
bardzo dziękujemy <3