Na pomoc Psikusowi

Na pomoc Psikusowi!

Wiedzieliśmy, że nie jest najlepiej, ale nie przypuszczaliśmy, że będzie tak źle… ale od początku. W listopadzie pod skrzydła fundacji trafił Psikus, ośmioletni chłopak, wiosną tego roku oddany do schroniska przez właścicieli. Kiedy go poznaliśmy, kilka miesięcy po pobycie w schronisku, był smutnym, trzymającym się na uboczu seniorem, coraz gorzej poruszającym się na tylnych nogach. 

Tydzień w domu tymczasowym, kontrolna wizyta u internisty, pierwsze badania (tarczyca do leczenia), kilka dni na doraźnych lekach przeciwbólowych (tak aby dotrzymać do wizyty u ortopedy) i Psikus zaczął spokojniej spać, chodzić na dużo dłuższe niż kilkuminutowe spacery, a my odrobinkę zaczęliśmy mieć nadzieję, że wizyta u ortopedy może będzie tylko formalnością. Nic z tych rzeczy. Życie brutalnie przywaliło w żebra. 

Psikus wykazuje dużą bolesność w okolicy L7-S1 kręgosłupa i bardzo dużą bolesność w okolicy lędźwiowo-biodrowej. Zdjęcia RTG wykazują widoczną spondylozę kręgosłupa, która do decyzji odnośnie dalszego postępowania wymaga dokładniejszej diagnostyki obrazowej - tomografii z kontrastem. 

Próbując odzyskać oddech, prosimy Was z całego serca o wsparcie dla Psikusa. Psikus zbiera na opłacenie bieżących rachunków w lecznicach za dotychczasowe leczenie oraz na dzisiejszy tomograf. Nie możemy i nie chcemy czekać, Psikus dość się już wycierpiał, a był w tym cierpieniu tak dzielny, że nie możemy mu obiecać nic innego, jak to, że będziemy z nim i o niego walczyć!

O dalszym postępowaniu będziemy Was informować na bieżąco.