Czasami bardzo niewiele potrzeba by pies był psem. Marcel najgorsze ma już na szczęście za sobą. Przeżył choć mogło go nie być. Może dzień dłużej, może dwa dni i nie byłoby szans na pomoc. W takim stanie jak na zdjęciu zbiórki trafił do nas.
Trudno uwierzyć, że to ten sam pies. A jednak. Długi pobyt w lecznicy, który dzięki Wam udało się opłacić, pobyt w domu tymczasowym, mimo chęci zbyt wczesna adopcja, to wszystko razem zajęło sporo czasu. Obecnie Marcel jest w hotelu. Troszeczkę odszedł w zapomnienie, a warto by miał dom. Ale na razie telefon milczy.
Psy w Fundacja Hospicjum dla Kotów Bezdomnych prowadzi Jacek Barczak
Proszę o pomoc w opłaceniu kosztów pobytu Marcela.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Stwórz zbiórkę
Podaj kwotę, uzupełnij opis, gotowe!
Udostępnij
Zapraszaj do wsparcia zbiórki.
Zbierz pieniądze
Wykorzystaj najlepsze narzędzie w sieci.
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Małgorzata Drągowska
życzę domu dla Marcela