Kochani , nie jest mi łatwo prosić innych o pomoc ale niestety doszlo do tego że potrzebuję pomocy by móc nakarmić bezdomniaki które przygarnęłam do swojego malutkiego mieszkania .
Niestety z powodu choroby stracilam prace i wszystko sie zrujnowalo . Niestety leki i wizyty u lekarzy oproznily nasze skromne zasoby
Mieszkalyśmy sobie z córką i naszym psem ale z potrzeby serca przygarnęlysmy najpierw Melę i tak wyszło że mamy 3 kociaki. Jest jeszcze Woodi i Pysiek .
Udało mi sie wykastrować jednego kota i zrobić sterylkę kotce . Drugi kot musi miec zabieg usunięcia jaderka z jamy brzusznej .
Córka i zwierzeta to moje najwieksze milości . Chce tylko je nakarmić zapewnic im zwirek
Być może nie jest to powód do zbiórki bo tyle w okól nieszczescia mimo to probuje
Mogę tylko Was poprosić . Pomożcie mi kontynuować to co zaczęłam .
Serdecznie dziekuję tym ktorzy chociaż przecztają moj post .
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Monika
Podziwiam. Sama mam 5 kotów ale mam duży dom . Z karmą wyrabiam, ale jak zachoruje któreś, , szczęście '' to jest to nielada wyzwanie finansowe😊
Paulina
Trzymam kciuki, żeby udało Ci się uzbierać niezbędne środki dla futrzaków!
Wiolka Justyna - Organizator zbiórki
Dziekuje za wsparcie . Futrzeki rownież dziekują :-)