Kot w inkubatorze, wyglądający na chorego, w potrzebie pomocy.

Na ratunek Antosiowi.

4 080 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 100 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Jolanta Karpisiak - awatar

Jolanta Karpisiak

Organizator zbiórki

Tekst edytowany  24.06.2025

Antoni to 20-letni kot, ze stada bezdomniaków, którymi  się opiekuję. Mimo, że go oswoiłam, nie oddałam  do adopcji, ponieważ kotek poważnie chorował. Antoś w ciągu swego życia wiele razy pokazał, że jest silnym kotem i atakujące go choroby pokonywał. Niestety  ponad rok temu u kotka zdiagnozowano ostry stan zapalny w pyszczku. Antoś musiał mieć usunięte wszystkie zęby. Do dzisiaj walczymy z brzydką nadżerką na języku, a biopsja wykazała, że to ziarniniak zapalny. W lutym na skórze Antosia pojawiły się zmiany zapalne, które były dla niego bardzo uciążliwe. I gdy teraz mogłabym się cieszyć, bo wreszcie udało się nad nimi zapanować, pod skórą na brzuchu kotka, wyczułam guza. Na 17.03  Antoś miał zaplanowane usunięcie guza. Niestety, staruszka dopadło ostre zapalenie trzustki,  a zaraz po nim pojawiły się u kotka kłopoty z sercem i niewydolność nerek. Antoś dostaje teraz leki na trzustkę, serce i nerki, codziennie kroplówki. Najnowsze badania krwi wskazują na utrzymujące się ostre zapalenie trzustki. Do tego Antoś ma podwyższony poziom kreatyniny i mocznika, co świadczy o tym, że nerki nie dają sobie rady.  Kotek jest na diecie oszczędzającej trzustkę i nerki. Jest ciężko, ale Antoś się nie poddaje. Nie wiem, ile mu jeszcze czasu zostało, ale póki walczy, będę go wspierać.  I tu moja ogromna prośba do Państwa.  Pomóżcie mi ,proszę, w opłaceniu leczenia Antosia.  Mam pod opieką ponad 20 bezdomnych kotów, których utrzymanie znacznie przekracza moje możliwości finansowe. Leczenie chorego Antosia to kolejne koszty. Dla nas liczy się każda wpłacona złotówka,  bo daje szansę na ratowanie Antosia. Za okazaną pomoc będziemy Państwu bardzo wdzięczni. Bardzo proszę o pomoc, bo bez Państwa hojności sami nie damy rady.

21.09

Szanowni Państwo. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za pomoc i wsparcie dla Antosia. To    20-letni, schorowany kot, który przeżywa bardzo trudny czas. Mimo tylu dolegliwości, które utrudniają mu funkcjonowanie, Antoś walczy, nie poddaje się. A póki będę widzieć, że Antoś chce żyć i korzystać z tego życia, będę przy nim i będę się o niego troszczyć. Niestety, leczenie Antosia, wizyty weterynaryjne, badania, leki, specjalistyczna karma, żwirek,  bardzo dużo kosztuje, a ja mam pod opieką 20 bezdomnych kotów, w tym trzy z nich są  przewlekle chore. Sama nie daję radę i dlatego proszę Was o pomoc. Dla nas liczy się każda złotówka wpłacona na konto zbiórki.            Na ten moment kwota zebrana na koncie zbiórki od marca tego roku, to  3 740,00 zł.  W aktualizacjach zbiórki, od momentu jej założenia, udostępniłam paragony i faktury na łączną kwotę 4 845,90 zł. Proszę, pomóżcie mi w opłaceniu leczenia chorego Antosia.  Za okazaną pomoc będziemy Państwu bardzo wdzięczni.

Historia choroby Antosia od 11.03. 

11.03

Właśnie wróciliśmy z Antosiem od weterynarza. Kotek miał zrobione USG zmiany na brzuszku, pod ogonem. Jest to guz lity. W przyszłym tygodniu Antoś będzie mieć wycinaną całą zmianę , która ma być zbadana, aby było wiadomo, jaki to rodzaj guza. Pan doktor oglądnął też dokładnie nadżerkę na języku i zaproponował, że w przyszłym tygodniu razem z wycinaniem guza, zrobi biopsję tej nadżerki. Antoś miał dzisiaj zrobione jeszcze Echo serca, żeby zobaczyć, czy może mieć pod narkozą te dwa zabiegi i czy można mu podać steryd na tę nadżerkę. Badania krwi, które miał niedawno robione, wyszły dobrze, tak że nie ma przeciwskazań do zabiegu. Bardzo się martwię o Antosia. Oby dał radę. A ja jeszcze raz bardzo Państwa proszę o wpłaty na konto zbiórki, abyśmy mieli środki na ratowanie Antosia.  Życzę wszystkim dużo dobrego.

9

14.03

Właśnie wróciłam z Antosiem od weterynarza.  Od rana wszystko było ok. Kotek z apetytem zjadł śniadanie i nic nie wskazywało, że dzieje się z nim coś złego. Po południu pojawiła się biegunka i wymioty. Antosiowi pobrano krew do badania, aby sprawdzić, jak sobie radzi m.in. trzustka. Zrobiono usg brzucha, podano kroplówkę i jeszcze dwa zastrzyki. Jutro będą wyniki krwi, które, mam nadzieję, wyjaśnią, co dolega Antosiowi. Jutro umówiona kolejna wizyta. Oby noc była spokojna.


15.03

Byliśmy dziś z Antosiem u weterynarza.  Wyniki badania krwi, jakie kotek wczoraj przeszedł, wskazują na ostre zapalenie trzustki. Antoś miał dzisiaj za niską temperaturę ciała, został więc umieszczony w inkubatorze, aby go dogrzać. Dostał też kroplówkę,         3 zastrzyki oraz maść na apetyt. Do domu dostał Lypex, który mam mu podawać 3x dziennie z jedzeniem. Kolejna wizyta w poniedziałek. 

17.03

Wczoraj Antoś czuł się dość dobrze. Nie zachowywał się, jak cierpiący kot.  Dużym problemem było jedzenie. Kotek nie chce nic jeść i trzeba mu jedzenie podawać bezpośrednio do buzi, strzykawką.

Dzisiaj Antoś miał mieć wycinanego guza i biopsję zmiany na języku.  Niestety, ostry stan zapalny trzustki spowodował, że trzeba to przełożyć, aż trzustka się unormuje. Dziś ,podczas wizyty u weterynarza,  Antoś dostał kolejną kroplówkę,  dwa zastrzyki i maść na apetyt. Godzinę spędził w inkubatorze,  bo spadła mu  temperatura ciała .  Dzisiaj również Antoś nie ma apetytu. Muszę go karmić strzykawką. Jutro kolejna wizyta w lecznicy. Oby Antoś dał radę.

18.03 

Kolejna wizyta u weterynarza. Antoś dostał kroplówkę i zastrzyki . Niestety od wczoraj niepokoi mnie jego przyspieszony oddech. Oby serce wytrzymało.

19.03

Dzisiaj Pani doktor zadecydowała o podaniu Antosiowi leków na serce. Jego akcja jest bardzo przyspieszona. Kotek dostał kroplówkę i zastrzyk. Z apetytem nadal kiepsko. Na jutro mamy umówioną kolejną wizytę.


20.03

Dziś byliśmy z Antosiem na wizycie u lekarza. Kotek dostał kroplówkę,  lek na apetyt i zastrzyk. Guz na brzuszku w tej chwili jest niewyczuwalny. Nadżerka nadal utrzymuje się na języku, serce trochę się uspokoiło, ale Antoś teraz 2 x dziennie dostaje na to serce leki. Obrzęk brzucha też się zmniejszył. Dieta Antosia ma być niskotłuszczowa. Do jedzenia dodaję enzymy trzustkowe oraz probiotyki. W przyszłym tygodniu Antoś będzie mieć badanie krwi, aby sprawdzić, jak organizm sobie radzi po ostrym zapaleniu trzustki.

25.03

Dzisiaj Antoś miał pobieraną krew, żeby sprawdzić, jak sobie radzi trzustka i w jakiej kondycji są nerki.

26.03

Dzisiaj z Antosiem byliśmy na wizycie w klinice weterynaryjnej.  Wyniki krwi z wczorajszego badania pokazują, że nerki trochę oberwały. Wyniki trzustki trochę się poprawiły, ale nadal świadczą o ostrm stanie zapalnym trzustki. Antoś dostał kroplówkę. W domu mam mu dawać leki na trzustkę, serce i teraz jeszcze doszły na nerki. Jutro Antoś będzie mieć biopsję nadżerki na języku. Oby zabieg przebiegł bez komplikacji.

27.03

Antoś miał w znieczuleniu wziewnym pobrany wycinek ze zmiany na języku do badania histopatologicznego. Wyniki najwcześniej za 3 tygodnie. Kotek w domu dostaje leki na trzustkę, serce i nerki. Apetyt ma słaby, muszę mu podawać jedzenie do pyszczka. Oby dał radę. Za miesiąc będziemy badać krew Antosia, żeby sprawdzić serce, trzustkę,  nerki.

24.04 

Dziś byliśmy z Antosiem na wizycie kontrolnej i u pobrania krwi. Kotek musi mieć sprawdzone, jak sobie radzą poszczególne narządy. Są problemy z jedzeniem i przyjmowaniem leków. W związku z ostrym zapaleniem trzustki  kotek musiał mieć zmienioną karmę. Za nową nie przepada i szukamy takiej, która mu nie zaszkodzi, a kotek z apetytem będzie ją jadł. 

26.04

Wyniki  badania krwi Antosia wskazują, że nadal utrzymuje się ostre zapalenie trzustki i niestety pogorszyły się  wyniki nerkowe. Kreatynina poszła w górę i Pani doktor dołożyła Antosiowi kolejny lek na nerki. Muszę zmienić znowu dietę Antosia. Szukam dobrej karmy z małą zawartością tłuszczu, białka i fosforu. Od poniedziałku Antosia  czekają kroplówki. Jest ciężko. Proszę, bądźcie z nami. 

 6.05

Dzisiaj byliśmy z Antosiem na kolejnej kroplówce.  W piątek Antoś będzie mieć badaną krew, żeby sprawdzić, jak radzą sobie trzustka i nerki. Przyszedł wreszcie wynik biopsji zmiany na języku kotka. Na szczęście to nie nowotwór, a ziarniniak zapalny. Ustalanie dalszego leczenia zmiany będzie możliwe, gdy będziemy znali wyniki piątkowego badania krwi. Proszę o wsparcie zbiórki,  Antoś bardzo nas potrzebuje. Serdecznie pozdrawiamy i życzymy miłego dnia. 

13.05

Antoś miał pobraną krew, aby sprawdzić, jak funkcjonują serce, nerki i trzustka. Dostał też kroplówkę,  aby wspomóc pracę nerek. Znowu z pyszczka mocno mu leci śluz. Jednak dalsze leczenie będzie uzależnione od wyników badania krwi. Kotek nadal dostaje leki na serce, trzustkę i nerki. I codziennie kroplówki. Kupiłam też dla Antosia  puszki z karmą dla nerkowców. Oby pomogły.

15.05

Dzisiaj byliśmy z Antosiem na kolejnej wizycie u weterynarza. Wyniki badania krwi bardzo nas zasmuciły. Poziom mocznika nadal podwyższony, poziom kreatyniny cały czas rośnie, co świadczy o niewydolności nerek. Antoś, żeby żyć, musi codziennie dostawać kroplówki oraz leki na nerki .Także dieta z małą zawartością białka i fosforu jest tutaj bardzo ważna. Antosiowi lekarz dołożył jeszcze wit. B12, ponieważ jest jej za mało. Z ziarniniakiem na języku Antosia lekarz nic nie będzie robić, póki będą się utrzymywać tak złe wyniki nerkowe. Proszę, bądźcie z nami, wesprzyjcie Antosia wpłatami na konto zbiórki,  aby były pieniądze na jego leczenie. Za każdą okazaną pomoc będziemy Państwu bardzo wdzięczni. 16.06

Dzisiaj z Antosiem byliśmy w przychodni weterynaryjnej na badaniach. Kotek miał wykonane usg brzucha i badania krwi. Wyniki nie są dobre. Jedna z nerek jest mniejsza niż powinna być. Pani weterynarz podejrzewa, że nerka zanika, a druga przejęła po niej funkcje. W tej drugiej widoczne są dwie cysty. Pani doktor nie podobał się też obraz trzustki. Z badań krwi wyszło ostre zapalenie trzustki. Mocznik i kreatynina nadal podwyższone. Na pozostałe wyniki czekamy do środy. Antoś musi nadal brać leki na trzustkę,  nerki i serce oraz codziennie kroplówkę.  Proszę , wesprzyjcie naszą walkę. Koszty leczenia Antosia są bardzo duże. Sama nie dam rady mu pomóc.

17.06


Dzisiaj Antoś zaczął wymiotować. Ponieważ ostre zapalenie trzustki jest bardzo niebezpieczne i może zakończyć się śmiercią, pojechałam z kotkiem do przychodni weterynaryjnej. Antoś dostał kroplówkę i dwa zastrzyki. Zalecenia na najbliższy tydzień, to 2x dziennie kroplówka, 2x dziennie tabletki na serce, 2x dziennie tabletki na nerki, 2x dziennie tabletki na trzustkę  i 1x dziennie wit. B12 a do tego 2x dziennie zastrzyki. Martwię się bardzo o Antosia. Czy on da radę.? Bądźcie, proszę, z nami, bo sami nie damy rady. Koszty są bardzo duże, każda wizyta  to kilkaset złotych. Za okazaną pomoc będziemy Wam bardzo wdzięczni. 

24.06.2025

Dzisiaj z Antosiem byliśmy w przychodni weterynaryjnej.  Kotek miał pobraną krew do badań oraz dostał zastrzyki. Zakupiliśmy potrzebne leki. Nie daję już rady finansowo. Bardzo proszę o pomoc.  Już nie mam za co pomagać tym biednym stworzeniom. 

12.07

Dziś byłam w przychodni weterynaryjnej na konsultacji w sprawie  dalszego leczenia Antosia.  Nadal zostaje codzienne kroplówki, leki na serce, trzustkę i nerki. Szanowni Państwo, bardzo potrzebujemy Waszej pomocy, bo nie dajemy rady udźwignąć wszystkich kosztów. Za każdą okazaną pomoc będziemy Państwu bardzo wdzięczni. 

21.09

Antoś codziennie dostaje Cardisure na serce, Lypex na trzustkę, Porus One ,  Nefrokriil,  probiotyki i kroplówkę na nerki oraz  Olej Omega-3 na stawy. Karmę musi mieć typowo dla kotów chorych na niewydolność nerek,  tzw. RENAL, z małą zawartością fosforu, sodu i białka. Niestety, kotek traci wzrok, jednak ze względu na jego ogólny stan zdrowia, nie będziemy z tym już nic robić. Gdy jest ładna pogoda Antoś lubi spędzać czas w ogrodzie. Ma tam swoje ulubione miejsca. Na 4 listopada mamy umówioną wizytę u nefrologa. Antoś będzie musiał mieć kontrolne badania krwi, moczu i usg brzucha. Bardzo prosimy o pomoc w zebraniu środków potrzebnych na opłacenie leczenia chorego Antosia. 

5.10

Byliśmy z Antosiem na wizycie u nefrologa. Kotek miał zrobione szczegółowe badania krwi, moczu, miał usg brzucha,  badanie ciśnienia. Ze względu na niewydolność nerek Antoś nadal ma dostawać kroplówki, Porus One, Nefrokrill i Pani dr dołożyła mu jeszcze Nefroloxan. Probiotyki zostają tak, jak były. Ponieważ utrzymuje się stan zapalny trzustki, kontynuujemy podawanie Lypexu, na serce nadal Cardisure, Pani dr dołożyła leki na wysokie ciśnienie. Zaleciła też wizytę u kardiologa i sprawdzanie ciśnienia. Karma ma być oszczędzająca nerki i trzustkę. Antoś dzielnie znosi wszystkie zabiegi, badania, podawanie kroplówek, leków. Lekarz mówił, że mimo tylu ciężkich chorób, Antoś dobrze zaopiekowany, może jeszcze spokojnie żyć. Jednak mam świadomość, że w każdej chwili może nastąpić kryzys. Potrzebne są kontrolne badania, codzienne kroplówki,  leki, specjalnej karmy i dużo miłości.

Proszę o wsparcie finansowe, abyśmy mogli kontynuować leczenie Antosia.  Leki, kroplówki, żwirek, karma, kontrolne badania i wizyty u specjalistów,  to ogromne koszty, a ja opiekuję się 20 bezdomnymi kotami. Trzy koty są przewlekle chore, wymagają intensywnego i kosztownego leczenia.  Bez Państwa pomocy nie dam rady dalej się nimi zajmować. Ostatnia wizyta u nefrologa  dwóch chorych kotków to koszt 1 270,00zł. Nie kupowałam żadnych leków..to tylko wizyta i badania tyle kosztowały.

Każda wpłata na konto zbiórki daje mi możliwość leczenia Antosia.  To bardzo kochany kotek. Nie możemy go zostawić bez pomocy. 

Aktualizacje


  • Jolanta Karpisiak - awatar

    Jolanta Karpisiak

    14.11.2025
    14.11.2025

    Szanowni Państwo. U Antosia stan bez zmian. Kotek , ze względu na niewydolność nerek, jest pod opieką nefrologa . W związku z chorym sercem i bardzo wysokim ciśnieniem, jak najszybciej muszę umówić go do kardiologa . Niestety, nie mam środków na leczenie staruszka. Antoś bierze leki na serce, nadciśnienie, stawy, trzustkę, niewydolność nerek. Codziennie dostaje kroplówki. Karma musi być oszczędzająca trzustkę i nerki. Wykupienie dla Antosia leków, kroplówek, żwirku i karmy, to miesięcznie koszt ok. 1 500,00 zł. A Antoś musi też mieć systematyczne badania krwi, moczu, usg, wizyty u specjalistów. Ostatnia wizyta u nefrologa z dwoma kotkami to koszt 1 270,00 zł. To była tylko wizyta i badania, nie kupowałam żadnych leków. Nie daję już rady. Mam pod opieką 20 bezdomnych kotów, z czego trzy ciężko, przewlekle chore, które wymagają intensywnego i kosztownego leczenia. Od marca na zbiórce udało się zebrać 4 040,00 zł. Jestem wszystkim, którzy nas wsparli, bardzo wdzięczna. Jednak potrzeby są bardzo duże, a ja nie mam już skąd brać pieniędzy, żeby kontynuować leczenie Antosia. Lekarze mówią, że Antoś mimo, że ma już 20 lat i tyle ciężkich chorób, bardzo dobrze sobie radzi, i jeżeli będzie zaopiekowany, może jeszcze żyć. Konieczne są jednak codzienne kroplówki, podawanie potrzebnych leków i kontrolne badania oraz odpowiednia dieta. Bardzo proszę o pomoc i wsparcie. Bez Państwa pomocy nie damy rady. Każda pomoc jest dla nas bardzo ważna, bo daje Antosiowi szansę , by mógł jeszcze żyć. Proszę, bądźcie z nami.
    Jolanta Karpisiak z Antosiem.

    Zdjęcie aktualizacji 176 402

Słowa wsparcia

Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲


  • Martyna - awatar

    Martyna

    28.09.2025
    28.09.2025

    Pani Jolanto, podziwiam Panią za to, ile ma Pani w sobie miłości i siły, by każdego dnia walczyć o zdrowie i życie Antosia. Cały czas trzymam za Was mocno kciuki i śledzę Wasze aktualizacje. Ściskam ❤️

    • Jolanta Karpisiak - awatar

      Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki

      28.09.2025
      28.09.2025

      Pani Martyno, bardzo dziękuję za wsparcie i miłe słowa. Ja daję mu moją miłość, troskę i czas, ale bez wsparcia dobrych i życzliwych osób, do których zalicza się Pani, nie dałabym sama rady. Utrzymanie 20 kotów, zapewnienie im wszystkiego, co niezbędne do przeżycia, gdy jeszcze trzy koty są ciężko chore, to bardzo duże koszty, których sama bym nie udźwignęła. Tak więc dziękuję za Pani pomoc, bo dzięki niej ja mogę ratować te biedne kocie istoty.

  • Magda - awatar

    Magda

    08.09.2025
    08.09.2025

    Dużo ciepłych myśli w stronę Antosia:) zdrowia!!!

    • Jolanta Karpisiak - awatar

      Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki

      08.09.2025
      08.09.2025

      Bardzo dziękujemy. Siedzi teraz biedulek w ogrodzie. Ma tam swoje ulubione miejsca. Tam najlepiej się czuje. Dobrze, że jest ładna pogoda. Bardzo dziękujemy za dobroć okazaną Antosiowi. Serdecznie pozdrawiamy.

  • Magda - awatar

    Magda

    15.07.2025
    15.07.2025

    Zdrówka dla Antosia. Niech Kotek dzielnie walczy :)

    • Jolanta Karpisiak - awatar

      Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki

      15.07.2025
      15.07.2025

      Bardzo dziękujemy Pani Magdo. Antoś walczy z trudnym przeciwnikiem. Za dużo tego wszystkiego się przypętało. Rano Leki na serce, na czczo, potem z jedzeniem leki wyłapujące fosfor, na nerki, wit. B12, probiotyki, Lypex na trzustkę i kroplówka. I powtórka wieczorem, tylko wtedy leki wyłapujące mocznik, też na nerki plus lypex. I znowu dwie godz. później leki na serce. No i jeszcze jedna kroplówka. I ten biedny Antoś trochę się już niecierpliwi. Z jedzeniem też ma często problem, to przez te chore nerki , i trzeba go karmić strzykawką. Częste wizyty u weterynarza, badania, też do przyjemnych nie należą, ale Antoś daje radę. Bardzo dziękujemy za Pani pomoc, za pieniądze, które Pani przekazała na leczenie Antosia, za dobre słowo. To dla nas bardzo duże wsparcie.

  • Magda - awatar

    Magda

    24.06.2025
    24.06.2025

    Najlepsze życzenia zdrowia dla Kotka. Dzięki Pani on ma wspaniałe życie :)

    • Jolanta Karpisiak - awatar

      Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki

      24.06.2025
      24.06.2025

      Bardzo dziękujemy. Ta pomoc daje Antosiowi szansę na życie. Leczenie jest tak drogie, że bez wsparcia nie dałabym rady. Serdecznie pozdrawiam.

  • Martyna - awatar

    Martyna

    17.06.2025
    17.06.2025

    Antosiu, bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki i życzę Ci dużo zdrowia i wytrwałości w leczeniu, jesteś bardzo dzielnym kotkiem 🩷

    • Jolanta Karpisiak - awatar

      Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki

      18.06.2025
      18.06.2025

      Dziękujemy. Jest bardzo ciężko, przed nami decydujące dni. Antoś na ten moment jest wycofany, chowa się, chce spokoju. Teraz dokucza mu trzustka. Dziękujemy, że jest Pani z nami. To dużo dla nas znaczy.

4 080 zł  z 5 000 zł (Cel)
Wpłaciło 100 osób
Wpłać terazUdostępnij
 
Jolanta Karpisiak - awatar

Jolanta Karpisiak

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 100

Mariola - awatar
Mariola
15
Mariola - awatar
Mariola
10
Add alt here
Dołącz do listy
Mariola - awatar
Mariola
15
Mariola - awatar
Mariola
20
Marta - awatar
Marta
50
Jakub Wieczorek - awatar
Jakub Wieczorek
30
Mariola - awatar
Mariola
15
Alexandra - awatar
Alexandra
100
Add alt here
Dołącz do listy
Magda - awatar
Magda
50

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail