Jolanta Karpisiak
Szanowni Państwo. U Antosia stan bez zmian. Kotek , ze względu na niewydolność nerek, jest pod opieką nefrologa . W związku z chorym sercem i bardzo wysokim ciśnieniem, jak najszybciej muszę umówić go do kardiologa . Niestety, nie mam środków na leczenie staruszka. Antoś bierze leki na serce, nadciśnienie, stawy, trzustkę, niewydolność nerek. Codziennie dostaje kroplówki. Karma musi być oszczędzająca trzustkę i nerki. Wykupienie dla Antosia leków, kroplówek, żwirku i karmy, to miesięcznie koszt ok. 1 500,00 zł. A Antoś musi też mieć systematyczne badania krwi, moczu, usg, wizyty u specjalistów. Ostatnia wizyta u nefrologa z dwoma kotkami to koszt 1 270,00 zł. To była tylko wizyta i badania, nie kupowałam żadnych leków. Nie daję już rady. Mam pod opieką 20 bezdomnych kotów, z czego trzy ciężko, przewlekle chore, które wymagają intensywnego i kosztownego leczenia. Od marca na zbiórce udało się zebrać 4 040,00 zł. Jestem wszystkim, którzy nas wsparli, bardzo wdzięczna. Jednak potrzeby są bardzo duże, a ja nie mam już skąd brać pieniędzy, żeby kontynuować leczenie Antosia. Lekarze mówią, że Antoś mimo, że ma już 20 lat i tyle ciężkich chorób, bardzo dobrze sobie radzi, i jeżeli będzie zaopiekowany, może jeszcze żyć. Konieczne są jednak codzienne kroplówki, podawanie potrzebnych leków i kontrolne badania oraz odpowiednia dieta. Bardzo proszę o pomoc i wsparcie. Bez Państwa pomocy nie damy rady. Każda pomoc jest dla nas bardzo ważna, bo daje Antosiowi szansę , by mógł jeszcze żyć. Proszę, bądźcie z nami.
Jolanta Karpisiak z Antosiem.





9









19.03







27.03








16.06






12.07


Martyna
Pani Jolanto, podziwiam Panią za to, ile ma Pani w sobie miłości i siły, by każdego dnia walczyć o zdrowie i życie Antosia. Cały czas trzymam za Was mocno kciuki i śledzę Wasze aktualizacje. Ściskam ❤️
Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki
Pani Martyno, bardzo dziękuję za wsparcie i miłe słowa. Ja daję mu moją miłość, troskę i czas, ale bez wsparcia dobrych i życzliwych osób, do których zalicza się Pani, nie dałabym sama rady. Utrzymanie 20 kotów, zapewnienie im wszystkiego, co niezbędne do przeżycia, gdy jeszcze trzy koty są ciężko chore, to bardzo duże koszty, których sama bym nie udźwignęła. Tak więc dziękuję za Pani pomoc, bo dzięki niej ja mogę ratować te biedne kocie istoty.
Magda
Dużo ciepłych myśli w stronę Antosia:) zdrowia!!!
Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy. Siedzi teraz biedulek w ogrodzie. Ma tam swoje ulubione miejsca. Tam najlepiej się czuje. Dobrze, że jest ładna pogoda. Bardzo dziękujemy za dobroć okazaną Antosiowi. Serdecznie pozdrawiamy.
Magda
Zdrówka dla Antosia. Niech Kotek dzielnie walczy :)
Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy Pani Magdo. Antoś walczy z trudnym przeciwnikiem. Za dużo tego wszystkiego się przypętało. Rano Leki na serce, na czczo, potem z jedzeniem leki wyłapujące fosfor, na nerki, wit. B12, probiotyki, Lypex na trzustkę i kroplówka. I powtórka wieczorem, tylko wtedy leki wyłapujące mocznik, też na nerki plus lypex. I znowu dwie godz. później leki na serce. No i jeszcze jedna kroplówka. I ten biedny Antoś trochę się już niecierpliwi. Z jedzeniem też ma często problem, to przez te chore nerki , i trzeba go karmić strzykawką. Częste wizyty u weterynarza, badania, też do przyjemnych nie należą, ale Antoś daje radę. Bardzo dziękujemy za Pani pomoc, za pieniądze, które Pani przekazała na leczenie Antosia, za dobre słowo. To dla nas bardzo duże wsparcie.
Magda
Najlepsze życzenia zdrowia dla Kotka. Dzięki Pani on ma wspaniałe życie :)
Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki
Bardzo dziękujemy. Ta pomoc daje Antosiowi szansę na życie. Leczenie jest tak drogie, że bez wsparcia nie dałabym rady. Serdecznie pozdrawiam.
Martyna
Antosiu, bardzo mocno trzymam za Ciebie kciuki i życzę Ci dużo zdrowia i wytrwałości w leczeniu, jesteś bardzo dzielnym kotkiem 🩷
Jolanta Karpisiak - Organizator zbiórki
Dziękujemy. Jest bardzo ciężko, przed nami decydujące dni. Antoś na ten moment jest wycofany, chowa się, chce spokoju. Teraz dokucza mu trzustka. Dziękujemy, że jest Pani z nami. To dużo dla nas znaczy.