Cześć,
mam na imię Oliwia, mam 20 lat i piszę to z nadzieją, że znajdą się osoby, które pomogą mi przetrwać ten trudny czas. Zostałam wyrzucona przez rodziców z domu i z dnia na dzień zostałam praktycznie bez dachu nad głową i środków do życia.
Obecnie mogę chwilowo zatrzymać się u koleżanki, ale to rozwiązanie tylko na kilka dni, ponieważ niedługo zaczyna się u niej remont i do tego czasu muszę znaleźć jakiś pokój do wynajęcia. Mam zaplanowaną rozmowę o pracę (i szukam oczywiście dalej!) i zrobię wszystko, żeby stanąć na nogi, ale zanim to nastąpi, potrzebuję wsparcia – na wynajęcie pokoju, jedzenie, bilety komunikacji miejskiej czy inne potrzebne rzeczy. Zbiórka została ustawiona na 1200 zł, bo tyle wydaje mi się że będzie wystarczającą kwotą na przeżycie.. Jeśli nie uda mi się uzbierać to będę zmuszona wziąć chwilówkę w jakimś providencie, ale chcę za wszelką cenę tego uniknąć, ponieważ dużo złego na ich temat słyszałam.
Każda, nawet najmniejsza pomoc, znaczy dla mnie bardzo dużo. Błagam o pomoc, nie chcę wylądować na ulicy, błagam...
Jeśli nie możesz wpłacić – udostępnienie tej zbiórki też będzie ogromnym wsparciem.
Jeśli ktoś miałby wątpliwości, mogę wysłać wszelkie dowody, o co tylko zapytasz. Mój e mail: [email protected]
Z góry dziękuję wszystkim dobrym duszom...🫶
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!