
Nazywam się Martyna Śliwińska. W grudniu wraz z pomocą osób zainteresowanych zorganizowaliśmy akcje łapania psiaka który od trzech tygodni błąkał się w okolicach Babickiego/Tomaszewicza i był wręcz nieuchwytny. Panicznie bał się ludzi , widać że został skrzywdzony. Po kilku dniach w mrozie i śniegu, po wielu próbach które zakończyły się niepowodzeniem , dzięki pomocy mieszkańców którzy również bardzo pomagali od samego początku ostatecznie udało nam się pomyślnie uchwycić go i znaleźć dla niego miejsce w jednym z ośrodków gdzie otrzymał również pomoc behawiorysty i właściwe leki na odrobaczanie czy suplementy poprawiające nastrój i zmniejszające poziom stresu. Na początku bardzo rzadko opuszczał boks i unikał jakiego kolwiek kontaktu z człowiekiem. Minął już jednak miesiąc i psiak ma się coraz lepiej , bawi się z innymi i wychodzi regularnie na zewnątrz.

Niestety pobyt w obecnym miejscu okazał się kosztowny o czym niestety żadna z nas osób zajmujących się przekazaniem go nie miała pojęcia i nie została niestety poinformowana.
Będziemy bardzo wdzięczni za państwa pomoc, liczy się każda kwota aby uregulować obecną należność i najbliższedni pobytu dopóki nie uda nam się znaleźć dla niego nowego miejsca. Z przesyłanych przez państwa pieniędzy opłacimy również szczepienia dla pieska aby miał aktualną książeczkę. Działamy wciąż aby znaleźć dla pieska właściwy dom i w tym czasie pani zajmująca się nim , uczy go chodzenia na smyczy i przyzwyczaja do dotyku człowieka bo z tym jest jeszcze problem.
Dziękujemy również tym samym za dotychczasową państwa pomoc i bardzo liczny odzew :)
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!