
Ludzie, sytuacja jest dramatyczna. Nasz kolega Dominik codziennie zmaga się z telefonem, który bardziej przypomina relikt przeszłości niż działające urządzenie. Ekran ledwo świeci, bateria pada szybciej niż nasza motywacja do życia, a każda rozmowa to walka o przetrwanie.
Nie możemy dłużej na to patrzeć. Dominik zasługuje na normalne życie, a nie ciągłe stresowanie się, czy jego telefon w ogóle się włączy. Prosimy Was – pomóżcie, bo inaczej chłopak zostanie odcięty od świata i jedyną jego rozrywką będzie liczenie kafelków na podłodze.
Każda złotówka to krok w stronę lepszego jutra. Dorzuć się, zanim będzie za późno!
Nie bądź obojętny. Dominik Cię potrzebuje.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!