
Witam mam na imię Dominika. 2 lata temu znalazłam szczeniak, który był w zaklejonym kartonie obok sklepu w którym pracuje. Nie wiedziałem kto to porzucił ale od razu skradł moje serce. 2 tygodnie temu dowiedziałam się od weterynarza że mój kochany piesek Miki jest chory na raka. Chcą mu amputować nóżki ale jest szansa na operację lecz jest bardzo droga i mnie na nią nie stać. Nie mogę go stracić. Mój piesek cierpi drugi raz: pierwszy jak go porzucono i teraz z powodu choroby. Proszę państwa o odrobinę wsparcia na operację i leki dla mojego psiaka.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!