Leczenie i rehabilitacja Martusi

Jestem mamą 8miesiecznej Martusi. Martusia ma rzadka wadę Pierre 

Robin postać ciężką. Oprócz tego w trakcie porodu została porządnie niedotleniona i przyduszona, miałam mieć cesarkę ale lekarz zdecydował ze mam urodzić naturalnie.Martusia ma również rozszczep podniebienia twardego i miekkiego-obecnie czekamy na termin operacji. Ma zapadający się jezyk, krwiaka na wątrobie,jest opóźniona w rozwoju.Ma krwiaki które jej się goją na mózgu. Ma wrodzoną asymetrię nerek.Nadpłytkowość. Ma problem ze słuchem ze względu na ciagle nawracajace zapalenie uszu i rozsczep. Obniżone napięcie mieśniowe w osi głowa tłów.  Karmiona poprzez sondę żołądkową, ma również założona tracheostomie . MArtusia nie ma głosu przez 24h na dobe trzeba ja obserwowac, wymaga ciąglego odsysania tracheostomi. Jest karmiona tylko mlekiem bebilon ze względu na refluks kazda porcja musi byc dzielona na mniejsze. w chwili obecnej jestesmy rowniez konsultowani pod wzgledem padaczki i czekamy do poradni genetycznej na rozszerzona diagnoze. Martusia jest pogodna w miare dziewczynką mimo choroby i cierpienia. Staramy sie w miare możliwości rehabilitować i konsultować jednak ze wzgledu na kosztowne wizyty, badania i całe środki medyczne ktore ciagle są potrzebne sami nie jesteśmy w 100 procentach ogarnać wszystko. Dlatego zwracamy się do Państwa o pomoc. Każda 1zł bedzie maksymalnie wykorzystana dla Martusi. Tym bardziej ze jest mała księżniczkabo ma 2 braci. Chcemy jak najwięcej i najlepiej ja rehabilitować i leczyć. Za każdą wpłatę i udostępnienie z całego serca dziękujemy.