Mam na imię Mariusz, jestem ofiarą księdza pedofila. Moje życie od samego początku wyglądało nieciekawie. Kiedy się urodziłem nie oddychałem, dostałem 0 w skali Apgar, byłem reanimowany. Na szczście lekarzom udało się mnie uratować.
Niestety moja rodzina okazała się dysfunkcyjna. Ojciec nadużywał alkoholu, a mama nie radziła sobie z problemami. Ale najgorsze stało się kiedy miałem 9 lat.
Na mojej drodze stanął ksiądz pedofil. Zostałem wykorzystany seksualnie kilkanaście razy. Ten dramat trwał nieprzerwanie przez kolejnych 9 lat. Po kilkuletniej walce o sprawiedliwość ksiądz pedofil został skazany i odsiaduje wyrok w więzieniu. A moje zniszczone życie z poszarpaną psychiką trwa nadal i walczę każdego dnia z tymi demonami, nie tak dalekiej, przeszłości...
Nie jestem już w stanie sam sobie z tym poradzić. potrzebuję stałej opieki psychologicznej, na którą w tym momencie po prostu mnie nie stać. Wytoczyłem proces cywilny kurii, ale on niestey potrwa jeszcze bardzo długo , a z dnia na dzień mój stan psychiczny jest coraz gorszy.
Nigdy nie prosiłem o wsparcie, zawsze to ja starałem się pomagać w miarę swoich możliwości. Teraz niestety nie mam wyjścia.
Będę bardzo wdzięczny za każdą pomoc, która zostanie mi okazana.
Z całego serca już teraz za nią dziękuje.
Mariusz Milewski
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam. pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Opłaty:Założenie i prowadzenie zbiórki w serwisie jest darmowe, jednak od zebranej przez Ciebie kwoty potrącimy niewielki procent na pokrycie kosztów promocji serwisu i kosztów operatorów płatności (łącznie - 7,5 % od zebranej kwoty). Są to jedyne opłaty, jakie poniesiesz ! Dzięki nim Pomagam.pl jest najskuteczniejszym narzędziem do tworzenia zbiórek pieniężnych w internecie. Nigdy nie pobieramy dodatkowych lub ukrytych opłat.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia !
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia ♥️♥️
Moncia
Powodzenia 🐞🍀
Gosia
Życzę samych dobrych i radosnych dni.Żeby pan poradził sobie z tym koszmarem i zostawił daleko za sobą.Nie jest pan sam.Jest wiele ludzi,którzy rozumieją pana i innych sytuacje i nie godzą się z taką postawą kościoła.Dla mnie to szarlatani.Nie tak powinna wyglądać posługa kapłańska.Życzę wszystkiego dobrego i startu w lepszą przyszłość.