Leczenie mamy i córki.

Witam.

Jestem mam 11-letniej Zuzi która od kiedy skończyła  2 lata zmaga się z autyzmem. Do tej pory było jako tako ale teraz córka zaczyna wchodzić w okres dojrzewania i jest bardzo ciężko. Potrzebne są dodatkowe płatne zajęcia TUS i rehabilitacja (czekamy aż będzie możliwość kontynuacji)Poza tym Zuzia jest na stałych lekach które musi brać codziennie.To bardzo mądra dziewcznka ale przez przymusowa izolacje ma ogromne  opóźnienia i coraz bardziej zamyka się w sobie.

Zuzia głównie zajmuje się się mąż gdyż że względu na swoją ciężka i rzadką chorobę często nie jestem w stanie się ruszyć.

Ziarniniakowatosc Wegenera robi ze mnie kaleke która wiecznie musi tłumaczyć córce dlaczego to tata robi śniadania i tylko on chodzi z nią na spacery

Proszę o pomoc wszystkich znajomych i nieznajomych.

Liczy się każda złotówka którą odłoze  na dodatkowe zajęcia dla Zuzi i będę mogła wykupić swoje lekarstwa.