Historia o mnie i mojej chorobie
To był 1 października 2008 r., Czułam się tak spełniona, mój syn urodził się w maju, zdałam egzamin na specjalizację Internistyczną we wrześniu, a teraz jestem tutaj, na ścieżce, o której marzyłam od kiedy rozpoczęłam studia medyczne. Sprawy zdawały się normalne do czasu, kiedy zaczęłam dyżury w SOR i musiałam dużo fizycznie współpracować i biegać z ratownikami obsługującymi karetki. Na początku myślałam, że brakuje mi kondycji. Jednak po jakimś czasie zauważyłam, że nie kontroluję w pełni mojej prawej nogi. Zacząłem szukać powodu. Najpierw poszłam do lekarza ortopedy, gdzie po badaniach dowiedziałam się, że wszystko jest w porządku i nie widzi on żadnych zmian chorobowych. Kolejnym specjalistą był lekarz zajmujący się chorobami naczyń krwionośnych i jego opinia również nie wskazywała na istnienie jakiejś choroby. Zaczęłam się martwić. Dopiero, pierwsza w życiu wizyta u neurologa potwierdziła chorobę: stwardnienie rozsiane. W dniu 15.04.2009 otrzymałam moją diagnozę i w tym samym momencie wszystkie moje plan życiowe zawaliły się jako domek z kart. Zaakceptowanie tej choroby było dla mnie tak bardzo trudne, że zajęło mi to kilka lat. Na szczęście mogłam dokończyć specjalizację lekarską, jednak po dwóch latach nie mogłam już pracować w szpitalu. Głównym powodem rezygnacji z pracy na oddziale były zmęczenie, chłód i zaburzenia równowagi. Stosowane wtedy leki jak Betaferon czy Gilenya nie były skuteczne w leczeniu mojej choroby. W czerwcu 2017 roku dostałam informację, że jestem w drugiej fazie stwardnienia rozsianego, która obecnie nie jest leczona, bo nie ma leków. Mocno wierzę, że pewnego dnia stwardnienie rozsiane stanie się w pełni wyleczalną chorobą. Dzisiaj wielką nadzieję daje nowoczesna medycyna naturalna, oparta o biotechnologię i żywienie funkcjonalne. Otrzymałam szansę korzystania z silnych, naturalnych przeciwutleniaczy, których stosowanie skutecznie wsparło już parę osób. Niestety brakuje mi pieniędzy na sfinansowanie rocznego procesu korzystania z tej technologii. Mój apel o pomoc finansową, abym mogła wykorzystać te nowe możliwości i zyskać szansę powrotu do zdrowia.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
P. K.
Zdrowia i powodzenia Roshan 💪🤗
Roshan Noor - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję, od moje strony tylko tyle
Anonimowy Darczyńca
Zdrowia!
Roshan Noor - Organizator zbiórki
Bardzo dziękuję, od moje strony tylko tyle, żaden inne słowa nie mogę znaleźć jako zastępca