Miało być pięknie...
Urodziła się jako wyczekany źrebak- członek rodziny. Niestety życie szybko przestało być kolorowe.
Mając 5 tygodni straciła matkę, potem braki minerałów, kulawizna i leczenie-2 razy zegarek, leki, suplementy, rehabilitacja.
Kiedy wydawało się że wreszcie będzie jak w bajce, nasz świat znów się zachwiał- rodzice rozwiedli się co dla nas oznaczało początek tułania się po różnych stajniach. Po drodze kolki, zaczątki ochwatu(które na szczęście szybko udało się wychwycić i wyleczyć).
Oszczędności się kończyły, a ciężkim doświadczeniom nie było końca.
Weterynarz wezwany do diagnozy kulawizny, która kolejny raz zaczęła doskwierać ten istotce, nie wróży dobrej przyszłości. Cysta, płyny, zrosty w stawie kolanowym sprawiały ogromny ból.
Mała nie może już chodzić pod siodłem, nigdy też nie zostanie matką (cysta jest dziedziczna). Z pomocą ludzi dobrej woli udało się uzbierać pieniądze na sterydy, dzięki którym nie boli chodzenie po łące. Na operację nie ma szans- koszty liczony w tysiącach, których nikt nie ma, a o które nie ośmielę się prosić.
Niestety nie zdążyłam złapać oddechu i choć chwilę odpocząć.
Mam 19 lat, za miesiąc piszę maturę i jesteśmy zmuszone kolejny raz zmienić stajnię. niestety, nie mam za co dłużej utrzymać Jenny. ludzie mówią, że mam "pozbyć się problemu"
Ale nie mogę się poddać. Nie teraz...
Jennifer Beau ma 6 lat, na stałe uszkodzoną nogę i brak perspektyw jako koń użytkowy. Sprzedaż w takim stanie zdrowotnym oznacza rzeź, a domu który chciałby adoptować klacz nie ma.
Dobra dusza zaproponowała nam dom za cenę jedzenia. Ja jednak nie mam nawet takich pieniędzy.
Przewóz, niezbędne zabiegi weterynaryjne i pierwszy rok to 5000zł.
zaraz po maturze chcę podjąć pracę i mam nadzieję, że to pozwoli nam jak najszybciej wyjść na prostą. Jednak do tego czasu jestem zmuszona prosić o pomoc ludzi dobrej woli.
Daj choć parę złotych-tak niewiele, a dla nas to kolejny dzień gdy nie będziemy musiały się bać, gdy nie będę musiała powiedzieć Jenny że muszę ją sprzedać bo nie stać mnie na kolejną kostkę siana.
prosimy, pozwól nam zostać razem-Nadia i Jenny
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Przekaż 1,5% Fundacji Pomagam.pl i pomóż nam pomagać!
Wystarczy, że przy wypełnianiu rocznego zeznania podatkowego PIT podasz w odpowiednim polu nasz numer KRS: 0000353888
Chcemy dalej zmieniać świat na lepsze i przywracać wiarę w ludzi. Angażujemy się w pomoc potrzebującym i pomagamy organizacjom działać skuteczniej. Organizujemy i wspieramy zbiórki charytatywne na ważne cele.
Pomożesz nam? To nic nie kosztuje!
Dziękujemy, że jesteś z nami!
Zapraszamy również na stronę Fundacji Pomagam.pl
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniężnych. Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz pieniądze na dowolny cel, np. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie znajomych i rodziny w ciężkich chwilach, realizację projektów społecznych, kulturalnych i biznesowych albo spełnianie marzeń.
Krok 1:Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz (zobacz krótki film poniżej).
Krok 3:Dla swojej zbiórki wybierasz adres internetowy, pod którym będzie ona dostępna dla każdego, np. pomagam.pl/nazwazbiorki. Zbieranie pieniędzy polega na zapraszaniu jak największej liczby osób do odwiedzenia tej strony. Pomagam.pl pozwala automatycznie rozesłać zaproszenia e-mailowe, udostępnić zbiórkę na Facebooku, Twitterze itd. Od razu możesz przyjmować wpłaty. Konto do wypłat wskażesz później.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać, i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby. Dzięki Pomagam.pl udostępnianie zbiórki na Facebooku, Twitterze lub e-mailowo jest niezwykle proste. Zbiórkę odwiedzają i udostępniają kolejne osoby i tak tworzy się efekt kuli śnieżnej.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Joanna
Powodzenia. Mam nadzieję, że będziecie razem jeszcze przez długie lata:))
Kasia KS
powodzenia!
Anonimowy Darczyńca
Powodzenia !
MaryJolka
Powodzenia Wam obu!
Ajlon
!