Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.

Hej Wszystkim.
Shani ma niespełna trzy lata i jeszcze tydzień temu był najaktywniejszym kotkiem w domu.
Wszędzie go było pełno i zawsze robił dookoła siebie rabanu co nie miara, ale w swoim uroczym stylu.
To grał w piłkę kartoflem, którego przygotowałem do obrania, to siadał gdzieś obok i gapił się co robię, to przyszedł do mnie do wyrka i wtulony przespał całą noc.
Aż do dnia 22 grudnia.
Shani juz nie biegał za kartoflem tylko leżał osowiały na podłodze.
Przestał jeść i stał się apatyczny. To był sygnał do działania i wiele nie myśląc telefon i wizyta u weterynarza.
23. Grudzień
Nie wiemy co mu jest. Gorączka 40,6. Dostał leki przeciwzapalne i przeciwbólowe
Obserwować i przyjechać 27.12
27 Grudzień
druga wizyta, brak poprawy, podejrzenie zapalenia otrzewnej, płyn w jamie brzusznej
29.Grudzień
Trzecia wizyta, pojawiła się żółtaczka,
kolejne badania z krwi, usg, powiększenie ilości płynu w jamie brzusznej
30. Grudzień
Kolejna wizyta
Nie mamy złudzeń, że to zapalenie otrzewnej
Dziś dostał pierwsza dawkę leku, dzięki dobrym ludziom, którzy pomogli nam go zdobyć
Lek jest bardzo kosztowny. Po prostu nie stać nas na całą terapię a bez niej Shani nie przeżyje.
Cena życia Shaniego to około 10 tysięcy złotych. Koszt leku to około 3500 złotych na miesiąc.
Cała terapia musi trwać conajmniej 84 dni, są to codzienne zastrzyki.
Bardzo proszę Was kochani o pomoc, nie dopuszczamy do siebie myśli, żeby miało go zabraknąć i będziemy walczyć o niego do końca.
Dużo zdrówka dla Was i Waszych pociech, bądźcie bezpieczni.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
