dom dla ocalonych przed śmiercią

Jest takie powiedzenie „wszędzie dobrze ale w domu najlepiej”. Każde żyjące stworzenie marzy o swoim miejscu na ziemi. O takim miejscu marzymy także i my - zwierzęta uratowane od pewnej i okrutnej śmierci. Każde z nas ma inną historię, ale jedna rzecz nas łączy, to straszna przeszłość, której nie da się wymazać z pamięci. Wiemy co to znaczy głód, wiemy co to znaczy ból, wiemy co to znaczy samotność, wiemy co to znaczy przeszywające zimno, wiemy co to znaczy strach i cierpienie, wiemy co to ciemność i brak nadziei na jutro, wiemy jak to jest kiedy traci się mamę lub jaki wielki ból powoduje odebranie dzieci. Ja Gromcia i moi przyjaciele mówimy dość!!! Dość wyzyskiwania i poniżania, dość  wyrządzaniu krzywd, dość traktowania nas jak mięso. Jesteśmy żywymi stworzeniami, które czują, które chcą być kochane i przytulane, które chcą być traktowane z godnością i szacunkiem. Osoby, które nas uratowały próbują robić wszystko, aby dać nam namiastkę domu. Jednak tak naprawdę to nie jest nasz dom, to nie jest nasze miejsce na ziemi. My uratowane zwierzęta pragniemy biegać po naszych zielonych łąkach, na których rośnie soczysta trawa, marzymy o swoich boksach, chcemy czuć się bezpieczne, chcemy -  by było nas więcej, aby inne zwierzęta mogły tak jak my zostać uratowane od pewnej śmierci. Niestanie się tak, póki nie będziemy mieć swojej ZIEMI, swojego raju, swojego domu. Każdy kto przeczyta ten tekst niech pomyśli jakby to było gdyby nie miał miejsca – domu, do którego wraca po pracy, w którym może zjeść posiłek z rodziną, do którego przyjmuje swoich przyjaciół, w którym gości uśmiech i miłość, w którym czuje się po prostu bezpiecznie. Zastanówcie się jakie byłoby Wasze życie bez domu…

Tak właśnie – my nie mamy domu. Dlatego błagamy Was pomóżcie nam stworzyć dom. Dom, w którym zawsze będzie miłość, szacunek i miejsce dla wielu skrzywdzonych zwierząt. Bez Waszej pomocy tak naprawdę nadal jesteśmy troszkę takimi bezdomnymi zwierzętami, które nigdy nie mogą być pewne, czy nie zostaną przeniesione w inne miejsce opuszczając przy tym swoich przyjaciół. Pomóżcie nam być już zawsze razem na swojej wymarzonej ziemi, na małym skrawku, który będzie dla nas rajem.

My nie prosimy, ale błagamy o każdy grosz, który pomoże zakupić ziemię na nasz dom. Z całego serca już teraz dziękujemy za wsparcie i dobro, które bije z Waszych serc.

My, które pomogłyśmy ocalić te zwierzęta w tym miejscu dołączamy się do ich apelu. Chcemy podzielić się z Wami informacją, że już naprawdę niewiele nas dzieli do tego, aby sfinalizować zakładanie fundacji. Chcemy, aby nasza fundacja mogła pomagać wielu zwierzętom w  potrzebie. Szczególnie zwierzętom gospodarskim, gdyż te mają najmniejszą szansę na życie. Kochani nie jesteśmy w stanie bez własnej ziemi dla naszych zwierząt ratować innych stworzeń. W hotelach i pensjonatach jest przepełnienie, a cena za ich utrzymanie nie jest mała. Są to także zwierzęta bardzo schorowane wymagające specjalistycznej opieki weterynaryjnej. Każda z nas ma swój dom, do którego lubi wracać. Taki właśnie dom pragniemy stworzyć naszym ocalałym zwierzakom. Kochani tak bardzo liczymy na Wasze wsparcie. Zastanawiacie się  jak możecie nam pomóc? Może odmawiając sobie jeden raz w tygodniu batonika, paczki papierosów lub kawy - staniecie się Dobroczyńcami dla naszych zwierząt i zechcecie dorzucić grosik, aby wesprzeć  nasze przedsięwzięcie. Możecie zostać osobami, które pomogą zbudować prawdziwy dom dla zwierząt. To tak naprawdę niewielkie wyrzeczenia mogą uratować wiele istnień. Jeśli się to uda, w co z całych sił wierzymy, bo już nie raz okazaliście Swoje wielkie serca, zaprosimy absolutnie wszystkich darczyńców do poznania naszej wesołej zwierzakowej gromadki. Kochani, bardzo Wam dziękujemy za okazane zainteresowanie i serdecznie Was prosimy o pomoc <3

Na koniec kilka słów o nas trzech dziewczynach - Marcie, Joli i Agacie. Jesteśmy osobami, które całym sercem kochają zwierzęta i starają się im pomagać jak mogą. W chwili obecnej pod naszymi skrzydłami znajduje się siedem koni i jedna krówka. To całkiem spora gromadka. Chcemy dalej działać i ratować zwierzęta. Nasze nowe miejsce na ziemi pozwoli dać dom wielu stworzeniom. To nasze i zwierząt wielkie marzenie.