Zrzutka założona dla mojego taty Darka,która ma pomóc zebrać środki na specjalistyczny samochód do przewozu osób niepełnosprawnych oraz rehabilitacje.
Posłuchajcie jego historii :
Kiedy zaczynałem prace jako strażak chciałem tylko jednego - pomagać innym. Wtedy przez myśl mi nie przeszło, że sam będę tej pomocy potrzebować. Swoją karierę rozpocząłem w czerwcu 97 roku jako Strażak Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu. Już w pierwszych miesiącach pracy musiałem się wykazać walcząc z powodziom. To tylko umocniło mnie w przekonaniu , że chcę poświecić się niosąc pomoc innym. Ukończyłem szkołę w Bielsku Białej, następnie podoficerską w stopniu sekcyjnego. Od 2007 roku w stopniu Starszego Ogniomistrza przeniosłem się do Nysy i byłem już na stałę związany z JRG PSP w Nysie. Ta komenda to był mój drugi dom. Następnie nadszedł ten nieszczęsny rok 2010. Miał on być najlepszym rokiem - w styczniu kupiłem dom- prezent dla żony. W marcu przyszła na świat moja druga córka- Natalka a tuż po jej narodzinach , podczas remontu naszego wymarzonego domu doszło do wypadku. Diagnoza lekarzy była bezwzględna - zwichnięcie kręgów szyjnych na wysokości C6-C7, niedowład czterokończynowy. Wiecie co to dla mnie znaczyło? Zawsze byłem w pełni sił, pełny życia. A teraz moje życie miało kręcić się wokół dwóch kółek wózka inwalidzkiego. Jeśli nieszczęścia chodzą parami, to moje przyszły w grupie. Poza moim kalectwem okazało się, że moja mała córeczka jest poważnie chora. Niewykształtowana nerka stwarzała poważne zagrożenie. Gdyby tego było mało, ulewa zalała nasz nowo wyremontowany dom. Leżałem wtedy w szpitalach, nie mogąc nic z tym wszystkim zrobić. Po 7 miesiącach wracam do domu. Uwaga skupia się na mnie i na zapewnieniu podstawowych sprzętów do życia takich jak wózek, łóżko, parapodiom oraz co najważniejsze - rehabilitacji. Trochę słońca przyniósł nam rok 2011 gdzie wprowadziłem się do naszego domu. Nie stało by się tak, gdyby nie przyjaciele strażacy. W 2014 roku znajduję szpital w Trzebnicy, który specjalizuje się w przeszczepach. Tu przechodzę nowatorską i trudną operację rekonstrukcji dłoni - zamiana prostowników na zginacz. Po 8 miesiącach rehabilitacji mogę chwycić coś w rękę- to ułatwiło mi życie. Niestety, rok 2017 przyniósł kolejną straszną diagnozę. W szpitalu w Tarnowie wykryli zmiażdżenia w odcinku lędźwiowym kręgosłupa, przepuklinę oraz przytkane kanały nerwowy i rdzeniowy. Kolejna operacja w maju i czerwcu. Zespolenie kręgosłupa od kręgów piersiowych aż po lędźwiowe 18 śrubami i dwoma prętami miało przynieść ulgę. Było zupełnie odwrotnie. Wracam do domu po operacji i po 4 dniach trafiam znów do szpitala w Nysie, powód - zakażenie rany. Jak się później okazało, to gronkowiec złocisty. W ostatniej chwili zostałem przetransportowany do Tarnowa, na OIOM. Tym razem już chyba gorzej być nie mogło - SEPSA. Musiałem mieć transfuzje a mój stan był naprawdę poważny. W styczniu 2019 r. wróciłem w końcu do domu. Jednak tu czeka mnie ciągła rehabilitacja i kontrola lekarska na którą dostać się jest problem. Obecnie przebywam w domu. Zostałem do niego przywiązany ze względu na brak środka transportu. Nie mogę nigdzie pojechać bez angażowania kilku osób a jest to trudne. Nie mogę jechać do lekarza, dentysty, na zakupy czy jak normalny człowiek pójść do kina. Chciałbym móc cieszyć się życiem jak dawniej ale jako, że to niemożliwe chciałbym chociaż w połowie przeżywać te chwile, jakie przeżywa każdy ojciec, mąż, syn. Środki jakie pozyskam, przeznaczę na zakup specjalistycznego samochodu do przewozu osób niepełnosprawnych oraz na kosztowna rehabilitacje.
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 1 dzień roboczy. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Kamila CZERNIECKA
POMAGAJMY
Marta Doering
Licytacje
Anonimowy Darczyńca
Ksiazka
Marta D.
Licytacja, powodzenia
Marta Doering
Licytacja, powodzenia