Niestety, wpłata na tę zbiórkę nie jest już możliwa.

Jedni widzą w niej teriera rosyjskiego, kolejni sznaucera olbrzyma, a jeszcze inni nowofunland'a...
My widzimy sukę, która potrzebuje pomocy....
schronienia i regularnych posiłków...
Sunie, która po niedawno przebytej cieczce i gwałtach przez okoliczne psy potrzebuje pilnej kastracji, aby nie poszerzać bezdomności, bo jak miałaby na ulicy poradzić sobie z dziećmi?
Dziewczyna nie ma czipa, przejrzałam ogłoszenia - nikt nie szuka.
W Baczach Mokrych koło Zambrowa, gdzie się pojawiła nikt jej nie zna.
Sama mogłabym tylko sprawdzić jej czip, nakarmić i dać tabletkę na pasożyty...
My nie mamy miejsca dla kolejnego psa...
Ale szczeście się do niej uśmiechneło :)
Dwie cudowne dusze zgodziły się wspólnymi siłami pokryć jej koszty hotelowania i obsługi weterynaryjnej.
Wczoraj w nocy ją zabezpieczyliśmy, co nie było łatwe, bo kłapała zębami.
My za to musimy ją wysłać w podróż do hotelu.
Koszt transportu to 400 zł - sam koszt paliwa.
Wyjazd jest dziś 6 czerwca ok godziny 18-19.
Czy kolejny raz razem uda nam się uratować psi świat?
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Wpłata nie jest możliwa po końcu zbiórki.
Zrób jeszcze jeden mały krok.
Nawet 1 zł może pomóc!
