Blokada wycinki. Turnicki Teraz

Aktualizacja - lipiec 2021

Dzięki Waszemu wsparciu i ogromnej determinacji blokada wycinki trwa już prawie 3 miesiące. Cały czas jesteśmy na miejscu, nie dopuszczając do wjazdu ciężkim sprzętem do wspaniałego kawałka Puszczy Karpackiej. Wpłacone przez Was dotychczas środki wykorzystaliśmy przede wszystkim na:

- sprzęt wspinaczkowy (liny, uprzęże, małpki, karabińczyki, itd.), który umożliwia nam bezpieczne i skuteczne blokowanie wycinki

- sprzęt obozowy (narzędzia, namioty, kurtki, śpiwory, itd.) oraz jedzenie, co pozwala nam przetrwać na miejscu już tyle czasu

Lasy Państwowe i polskie władze wciąż pozostają niewzruszone - chcą kontynuacji cięć w projektowanym Turnickim Parku Narodowym. Straż Leśna i policja nachodzą co pewien czas nasz obóz, spisują i wystawiają mandaty. Ale coraz wyraźniej słychać głosy o potrzebie ochrony tego terenu i o potrzebie sprawiedliwej transformacji - tak, żeby ochrona przyrody szła w parze z odpowiedzialnością wobec lokalnej społeczności. W sprawę zaangażowały się setki osób, temat Turnickiego był obecny w mediach i w parlamencie, w rozmowach z lokalnymi samorządowcami i mieszkańcami. Wierzymy, że się uda. Bo od tego, czy potrafimy ochronić takie lasy zależy nasza przyszłość.

Podstawowy opis - kwiecień 2021

Stajemy w obronie Puszczy Karpackiej, najcenniejszego lasu górskiego jaki zachował się w Polsce. Jedno z tych wyjątkowo cennych miejsc to obszar Pogórza Przemyskiego. Od 35 lat trwają starania o utworzenie tu Turnickiego Parku Narodowego. Niestety, projekt Parku pozostał na papierze, a tutejsza Puszcza rok po roku jest dewastowana. Wycina się kolejne połacie wspaniałych starych lasów, niszczy siedliska rzadkich i chronionych gatunków, rozjeżdża górskie zbocza ciężkim sprzętem. Tracimy na tym wszyscy.

Postanowiliśmy powiedzieć dość niszczeniu projektowanego Turnickiego Parku Narodowego. Pod koniec kwietnia 2021 roku rozpoczęliśmy blokadę wycinki na tym obszarze. Zbudowaliśmy obóz z platformami zawieszonymi na drzewach, wiele metrów nad ziemią. Jeśli leśnicy przetną linę blokującą drogę do miejsca wycinki osoba na platformie spadnie z wysokości na ziemię. Ryzykujemy swoim zdrowiem i życiem, bo wiemy, że wyręby w najcenniejszych lasach zagrażają naszej przyszłości. 

Potrzebujemy dzikiej przyrody, potrzebujemy kontaktu ze światem nieprzekształconym przez człowieka - teraz, w dobie kryzysu klimatyczno-ekologicznego, potrzebujemy tego bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Wiemy jednak, że nie każdy i każda z nas może przyłączyć się osobiście do blokady. Jeśli chcesz wesprzeć walkę o zachowanie Puszczy Karpackiej, o utworzenie Turnickiego Parku Narodowego, możesz nam pomóc. Teraz potrzebujemy przede wszystkim:

• sprzęt wspinaczkowy: blokada nie może działać bez lin, karabińczyków, uprzęży i innego osprzętu

• podstawowe wyposażenie obozowe: termosy, czołówki, namioty, tarpy i inne akcesoria potrzebne do obozowania w lesie.

Dziękujemy za Twoją pomoc! Mamy prawo do lasu!