AZA - sunia zabrana z gminnej przechowalni w której spędziła kilka miesięcy. Zapomniana, niechciana, nikt Jej nawet nie szukał... Popadła w depresje i rozchorowała się.
Sunia została oceniona na lat 8+, ząbki ma bardzo starte.
Od kilku dni mieszka w domu tymczasowym w Poznaniu, w mieszkaniu, w bloku, w którym odnalazła się bez najmniejszych problemów.
Azunia przez większą część dnia leniuchuje;)
Kocha wylegiwać się na mięciutkich kocykach:D

Mieszka z kotami i najchętniej zaprzyjaźniłaby się z każdym napotkanym psiakiem:)
Pies IDEAŁ, przekochana, łagodna, delikatna, wpatrzona w człowieka jak w obrazek, pozwala na wszystko, choć nie jest jeszcze pewna że człowiek Jej nie skrzywdzi, boi się:(
Aza ma problemy ze stawami,a leżenie na zimnym betonie tylko pogorszyło ten stan.
Jest już suplementowana, dzięki temu że mieszka w ciepełku jest delikatna poprawa w stosunku do tego co było.
Sunia ma kilka guzków na listwie mlecznej, jeden jest sporych rozmiarów, nie jest tez wysterylizowana i nie jest szczepiona.
Dziś (17.11)przeszła badania, po wizycie okazało się że wspomniane guzy makroskopowo mają cechy złośliwości. Nie stwierdzono na szczęście przerzutów, na razie... Została zabrana od razu na sale operacyjną gdzie przeszła jednostronną mastektomie. Rana jest bardzo duża, musi się zagoić zanim przejdzie operację drugiej strony.
Fundacja Skarpeta Owczarkowa zaoferowała pomoc w pokryciu kosztów do kwoty 400 zł za co ogromnie dziękujemy! Niemniej jednak zabiegi i kolejne badania przekroczą tą kwotę zapewne nie mało.
Jak dotąd radziliśmy sobie jednak koszty zaczynają już nas przerastać, karma, leki, wizyty u weterynarza, operacje to bardzo dużo dlatego zwracamy się do Państwa o pomoc aby ulżyć Azie w cierpieniu aby mogła sędziwe dni dożyć w spokoju, w cieple, kochana i potrzebna. Będziemy walczyć o każdy dzień dla niej. Jej smutny wzrok zaczyna wypełniać się nadzieją. Nadzieją że będzie dobrze. Każdy grosz jest na wagę złota. Bardzo prosimy o wsparcie.
Anonimowy Darczyńca
Macie wielkie SERCE! Super ze jesteście i dbacie o psiaka;-) . Nie wyobrażam sobie aby jej nie pomóc.... Sama mam psiaka i ..aż serce ściska co ta psiuńka przechodzi ... Trzymam kciuki...
Kiwi
Od Kiwi dla Azuni ❤️
Anonimowy Darczyńca
Życzę zdrowia dla psinki. Oby było więcej takich ludzi jak Wy
Natalia Ratajczak - Organizator zbiórki
Dziękujemy! Bez Państwa wsparcia byłoby nam bardzo trudno.