Iza Skowrońska
Moje nóżki w gipsach.


Jestem mamą małego wojownika o imieniu Marcel.Syn urodził się z wadą genetyczną nóżek końsko-szpotawe.Urodził się 19.06.2019 w szpitalu na Polnej i tam zaczęliśmy odrazu gipsowanie nóżek.Raz w tygodniu jeździmy na zmianę gipsów.Przez około 4 tygodnie.Po 4 tygodniach synek będzie miał operację przecięcie ścięgien Achillesa.Oraz ustawienie nóg w gipsach.Tak około 3 tygodni gipsów.Potem będzie miał założona szynę która NFZ nie refunduje .Aż do 5 roku życia..Jest nam ciężko jesteśmy rodziną 7 osobową.Maz pracuje lecz ciągle w ostatnim czasie przebywa na zwolnieniu.Ma opiekę nad synkiem.Chcieli byśmy korzystać z konsultacji doktora Napiotka lecz wizyty kosztują 350 zł oraz gipsy 80.Dlatego prosimy ludzi o dobrym sercu o pomoc.Z góry dziękuję.Synek ma również wzmożone napięcie mięśni. Do tego wszystkiego porażenie mózgowe. Rehabilitujemy synka 2 razy w tygodniu. Bo tylko tyle można na NFZ. Prywatnie każda rehabilitacja 120 zł. Prosimy o pomoc. Z góry dziękujemy. Dnia 9.09.bylismy na usg główki synek ma bardzo powiększone komory mózgowe. 17.09 mamy umówiona wizytę do neurologa. Wszystko wskazuje na to że czeka nas kolejna operacja. Teraz w główce. Bardzo prosimy o przekazanie chociaż 1 zł celem pomocy Marcelkowi. Z góry dziękuję.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!