Na otwarcie lokalu. Apel o pomoc

                          PROSZĘ O POMOC NA OTWARCIE LOKALU

Witam. Wszystkich ludzi dobrego serca, mam na imię Waldek mam 44 lata. Zwracam się z prośbą o pomoc, bo nie mam już innego rozwiązania. wszystko co mieliśmy zainwestowaliśmy w ten lokal. Praktycznie jest skończony pod kontem pomieszczeń. Ale zabrakło nam na odbiór sanepidu i zakupu sprzętu, towaru. Tak nie wiele zostało, by zaczęło to tętnić swoim życiem. Będziemy serwować : PIZZE, KEBAB, ZESTAWY OBIADOWE, KAWA, CIASTO, I WIELE INNYCH RZECZY.

                Może opowiem jak do tego doszło. Z moją partnerką otworzyliśmy pierw pawilon gastronomiczny, początek był ciężki. pierwsze dwa miesiące, to tylko na jedzenie starczało, ale nie podałem się bo wiedziałem żeby na renomę zasłużyć to trzeba sobie na to zapracować, jakością i solidnością. Głównie serwowałem kurczaka z rożna, " Podobno najlepszego w naszym mieście. "  Po za tym Hamburger, Zapiekanka Hod - dog, kebab. zestawy obiadowe. Postawiłem na jakość a tylko dla tego że nie stosowałem keczupów i sosów market-owych. Ketchup włocławek, majonez ocetix, i wiele takich co polakowi smakuje.  W sierpniu z powodu czynszu musiałem się wycofać, bo czynsz który płaciliśmy nie dawał możliwości by się utrzymać na rynku. 

                         Nie chciałem zmarnować z tego co dało mi doświadczenie i zadowolenie moich klientów, aby poszło do lamusa. Szukałem innego rozwiązania, i znalazłem, lokal od kilku lat nie czynny czetrum Nowego Miasta Lubawskiego. Rok temu poznałem chłopaka z Indii tak się zaprzyjaźniliśmy. On prowadzi inny lokal w Grudziądzu z KEBABEM. Zwróciłem się do niego, by pomógł mi otworzyć w ty miejscu lokal, zgodził się że mi pomoże, dał mi pieniądze na ten lokal bez umowy tylko na tak zwaną gębę. To   jest człowiek o wielkim sercu i nie mogę go zawieść też mu się odwdzięczę jak już będę mógł, i wyłożył na to już 10 000 zł.  Ale remont  pochłoną już 16000 zł. Bo okazało się że sanepid zażyczył sobie przebudowę zaplecza przygotowawczego i musiałem to przebudować. Remont został ukończony, ale co dalej, to nie wiem,bo nie mamy już więcej kasy, by zakupić sprzęt i towar. Mojemu przyjacielowi też budżet się już wyczerpał, nie u mnie mi dalej pomóc. Zwróciłem się do rodziny trochę pożyczyli, ale to wszystko jest za mało. Zapłaciłem czynsz który płacę od 3 miesięcy a lokal nie zarabia. Wiem że lokal w tym miejscu, będzie miał duże wzięcie bo, w naszym mieście, nie ma lokalu z dobrą atmosferą w środku, a to jest punktem. ,, Lokal z duszą”

           Starałem się jak mogłem, aby jak najszybciej to skończyć, bo jestem po rozwodzie, mam 3 dziewczyn na które płace 900 zł. Ali mętów,  mam już 3 miesięczne zaległości, ale uprosiłem moją byłą żonę,by nie od dawała sprawy do komornika, bo za chwile otworzę ten lokal,to zacznę jej spłacać, a mam dobre relacje z byłą żoną  i dziećmi, nie odtrąciłem ich, teraz się lepiej dogadujemy niż byliśmy w związku. 

         Mam w tej chwili drugi związek, gdzie z moją partnerką mamy syna 1,5 roku jest super, ale już teraz, to nie wiem, co będzie bo na dzień dzisiejszy zostało nam 30 zł.  Bar nie otwarty, zadłużyliśmy się jeszcze gorzej, a brak to otworzyć, by w końcu zaczął ten lokal funkcjonować. Nie jestem zachłanny na pieniądze, chciał bym tylko normalnie zacząć żyć, chcę zarobić własnymi racami, ale do tego brakuje mi 7000 zł. Których nie a nie mamy skąd wziąć. Bank na razie też, odmówił nam kredytu. Ja wrócimy do działalności to może wtedy.

           Jeśli są ludzie dobrego serca, by mi pomogli będę ogromnie wdzięczy za każdą złotów kie, bo już boję się spać, bo nie wiem co będzie jutro. Nie pije, bo jak ja mam kupić piwo to wolę dziecku mleko kupić, bo rodzina jest dla mnie najważniejsza, nigdy rodzinie nie zrobiłem krzywdy, z drugim dziele resztą. Mam taką znajomą, która ma ze mną pracować w lokalu, ona też jest matka samotnie wychowująca trój kie dzieci, pracowała z mną tej budce gastronomicznej i jest super pracownikiem. Też czasami brakuje jej na życie, i co jakiś czas jej pomagam, sam nie mam, a się z nią podzielę resztą. Trzy dni temu brakło jej, chleba mleka dla dziecka, miałem ostanie 130 zł. Zwróciła się do mnie, czy bym jej nie kupił  mleka dla dziecka, chleba i kawałek wędliny. Co miałem zrobić, serce mi by nie pozwoliło by poszła głodno spać. Tym czym mogłem podzieliłem się z nią.

          Wiem może nie którzy pomaślą że, sam nie mam, a jeszcze rozdaje,pomagam jej jak jest w ciężkiej sytuacji, bo też biedna nie ma się do kogo zwrócić. A tylko chcę żeby ten lokal ruszył, a dalej toja już sobie zapracuje na chleb. 

              DZIĘKUJE SERDECZNIE WSZYSTKIM TYM KTÓRZY OFIARUJĄ DROBNĄ KWOTĘ ROBIMY TO DLA WAS.  A DLA NAS JEST BYĆ LUB NIE BO JEŚLI W KRÓTKIM CZASIE TEGO NIE OTWORZYMY TO WŁAŚCICIEL WYPOWIE NAM UMOWĘ I WTEDY DOJDZIE D TRAGEDII BO JUŻ TYLE KASY UTOPIŁEM.  ALE Z GÓRY SERDECZNIE DZIĘKUJE A ZA POMOC  A  JAK STANIEMY  NA NOGI TO TEŻ POMOGĘ TYM KTÓRZY NAPRAWDĘ TEŻ POTRZEBUJĄ TEJ POMOCY POZDRAWIAM WSZYSTKICH. PA

DLA TYCH KTÓRZY SIĘ UJAWNIĄ ŻE POMOGLI BĘDĄ KARNETY Z 10% RABATEM PRZEZ 3 MIESIĄCE. NA NASZE POTRAWY SERWOWANE W NASZYM LOKALU. 

Jeśli uzbiera się większa kwota, to pozwoli nam doposażyć lokal w wszystko, bo to jest tylko minimum, które jest potrzebne do rozruchu.

Z CAŁEGO SERCA PROSIMY O POMOC BO DZIŚ ZA OSTANIE ZŁOTÓWKI KOPILIŚMY CHLEB. DZIĘKUJE I POZDRAWIAM.

Jeśli uda mi się otworzyć ten lokal, to zapraszam wszystkich do Nowego Miasta Lubawskiego na ul. Kazimierza Wielkiego 15 A do KEBAB GOSIA.Po drodze na Ostródę, Olsztyn.

Jeśli znajdzie się inwestor i udzieli nam kredytu na dobrych warunkach, to również dam zarobić, i spłacimy jak w banku. Zapraszam do rozmowy. z góry dziękuje za pomoc. TEL. 507260027