Fundacja Przytul Kota
Fakir kilka dni temu opuścił szpitalik i zamieszkał w kociarni. Miewa i lepsze i gorsze dni, ale widać, że cieszy się przestrzenią i miziankami.
Kotek ciągle jest pod opieką naszych lekarzy. Codziennie otrzymuje zestaw swoich leków i suplementów.
Trzymajcie kciuki, aby pobył z nami jeszcze troszkę. By jeszcze troszkę pocieszył się spokojem, ciepłem i miłością.
Bardzo dziękujemy za pomoc dla tego biedaka. Jesteście wspaniali!