Barbara Basia
Zobaczcie jak Telimena rozkwitła ! Czeka już na nowy dom. Tymczasem nadal zbieramy na hotel. Udostępniajcie, a może ktoś z Was będzie chciał dać jej serce i miejsce w swoim domu?
Poznajcie historię Telimeny. Każdy z Was może pomóc zmienić jej scenariusz i sprawić by zakończyła się happy endem.
Historia ta zaczyna się pewnego zimnego i deszczowego listopadowego dnia, gdzieś na ulicy, skąd została odłowiona, po czym trafiła do chorzowskiego schroniska. Wystraszona, zziębnięta, mokra i głodna, nie miała czipa, nikt jej nie szukał. Miała za to ogromną kolczatkę która wbijała się ciasno w jej wychudzoną szyję...
Jestem behawiorystą w schronisku. Pomoc zwierzętom to moja codzienność. Jestem tą psią matką, która leczy i naprawia wylęknione psie serca. Uczę psy żyć od nowa, pokazuję, że kontakt z człowiekiem nie oznacza strachu i cierpienia. Przygotowuję je do życia w nowych domach. Czasem jednak jest bardzo trudno. I tak jest w przypadku Telimeny.
Telimena to młoda, około 2.5 roczna suka w typie owczarka belgijskiego malinois. To wyjątkowa rasa , stworzona do współpracy z człowiekiem. Pierwsze tygodnie w schronisku Telimena przesiedziała ukryta w budzie, cichutko powarkując kiedy słyszała zbliżającego się człowieka. Ponad miesiąc zajęło mi zanim zaufała mi na tyle, że mogłam zapiąć jej smycz i zabrać na pierwszy spacer. Było ciężko . Telimena pobudzała się każdym dźwiękiem, szumem wiatru. Odreagowała stres zachowaniem typowym dla belga- za każdym razem moje ubranie było w strzępach. Szarpała aby poradzić sobie z emocjami. Szarpaki, zabawki, kolejne smycze- wszystko było rozrywane w kilka sekund. Nie mogłam powierzyć jej wolontariuszom.
Telimena nie ufała nikomu, oprócz mnie. Przed każdą inną osobą uciekała do budy w przerażeniu. Była psem nieadopcyjnym- nie nadawała się do przeciętnego domu z uwagi na ogromne problemy behawioralne a chętnych , znających specyficzne wymagania owczarków belgijskich nie było. Nikt nie chciał Telimeny...
Nadszedł dzień, w którym Telimena pokazała na co ją stać:) zabrana na wybieg, na długiej lince odbiła się lekko od ziemi i wylądowała bez wysiłku na szczycie kilkumetrowego ogrodzenia. Podczas spaceru bardzo chętnie lokowała się na dachu mojego samochodu.To tylko pokazywało mi, jaki potencjał w niej tkwił. Kto choć trochę zna niezwykłe możliwości tej rasy, ten wie o czym mówię. Brakowało jej jednak bezpieczeństwa, stabilności i relacji z człowiekiem. Wspólnej pracy i zajęcia głowy zadaniami niewykonalnymi dla innych psów . Niestety, w warunkach schroniskowych nie byłam w stanie jej tego zapewnić w żaden sposób. Telimena chudła ze stresu, przejawiała zachowania kompulsywne albo znów zamykała się w swoich lękach i chowała w budzie... zabieranie jej na zewnątrz wychodziło różnie - co raz częściej emocje brały górę a zapięcie smyczy skaczącej do sufitu i szarpiącej za co tylko da się złapać suki było trudne. Po pięciu miesiącach w schronisku nadal tylko mnie pozwalała na wiele. Postanowiłam ją ratować . Pierwsza myśl- Telimena musi opuścić schronisko. Niestety, fundacje są przepełnione, osób gotowych poświęcić długie miesiące na pracę nad problemami maliniaka nie ma zbyt wielu. Wydanie jej byle gdzie , byle komu nie wchodziło w grę. Mogło skończyć się dalszą tragedią psa i ludzi. Do siebie zabrać jej nie mogłam- mam dwie adoptowane suki , agresywne do psów seniorki. Kilka lat pracy kosztowało nas doprowadzenie ich do równowagi.Każdy kolejny dzień w schronisku działał destrukcyjnie na Telimenę. W końcu z pomocą przyjaciół udało się znaleźć idealne miejsce dla niej. Zgodziła się dać miejsce w hotelu i podjąć pracy i szkolenia Iwona z Champion Dog. Pobyt psa to koszt 1500 zł miesięcznie, ale mam pewność , że jest w najlepszych rękach. Nie mam takich środków , nie prowadzę fundacji, lecz zdecydowałam się walczyć o lepsze życie tego wyjątkowego psa. Potrzebuję zabezpieczyć pobyt Telimeny w hotelu na najbliższe cztery miesiące. Daje to gwarancję szkolenia, pracy odpowiedniej dla owczarka malinois, opieki weterynaryjnej i dobrego żywienia. Przede wszystkim jest bezpieczna. Mam nadzieję , że po tym czasie będzie gotowa do adopcji a człowiek, w którego sercu i domu znajdzie miejsce , już nigdy jej nie zawiedzie. Na ten moment nic lepszego nie mogę dla niej zrobić.
Udało się! 21 marca Telimena opuściła schronisko!
Od tego momentu jej historia zaczyna się od nowa...Każdy z Was może nakreślić jej nowy scenariusz...niech jej historia idzie w świat.
Na zakończenie nasuwa się myśl, co tak wyjątkowego jest w Telimenie, że aż zdecydowałam się umieścić ją w płatnym hotelu? Dla mnie właśnie to, że jest w typie owczarka malinois to wystarczający powód . Że pies tej rasy, tego typu nie ma szans na adopcję, że każdy dzień dłużej pogłębia problemy, że to droga w jedną stronę...Bo moda na rasę doprowadza do bezmyślnych decyzji ludzi, którzy później nie radząc sobie z temperamentem zwierzęcia pozbywają się go jak zwykłego śmiecia.
To prawda, Telimena nie ma nowotworu, ciężkich obrażeń , nieuleczalnych chorób- wszystkiego tego, co porusza serca. Jest szczęściarą bo jest młoda, silna i zdrowa ale jej psychika to jedna wielka rana zadana przez człowieka. To sprawia, że chcę uratować jej psie życie. Czasem tak bywa , że trafia się w schronisku pies, który wyjątkowo kradnie moje serce- to właśnie Telimena. Jeśli przyjrzycie się zdjęciom- to pierwsze w opisie pokazuje jak bardzo się zmieniła już po tygodniu w hotelu. Prawie pół roku czekałam aby zobaczyć tak uśmiechnięty pysk! Proszę Was o pomoc dla Telimeny! ,
Zobaczcie jak Telimena rozkwitła ! Czeka już na nowy dom. Tymczasem nadal zbieramy na hotel. Udostępniajcie, a może ktoś z Was będzie chciał dać jej serce i miejsce w swoim domu?
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Organizator zbiórki
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Magda
Powodzenia piesku! ❤️
Barbara Basia - Organizator zbiórki
Dziękuję bardzo za wpłatę i pomoc dla Telimeny!