Torbiel w lewej półkuli mózgu, padaczka, wrodzone zespoły nadnerczowo-płciowe związane z niedoborem enzymów, niedoczynność tarczycy, opóźniony rozwój psychoruchowy, wcześniactwo, oczopląs. Niestety nieustanna walka o jego zdrowie i życie nadal trwa. Synek ma stwierdzony oczopląs, przez pokrwotoczny wylew w główce. Ma też duże problemy endokrynologiczne, bardzo często choruje, musi od nowa uczyć się podstawowych czynności, które już wcześniej nabył. Dodatkowo prawdopodobnie nie pracuje mu przysadka nerwowa, jesteśmy w trakcie badań. Adrian wymaga też diagnostyki pod kątem nerwu wzrokowego.
Obecnie jesteśmy pod stałą kontrolą neurochirurgów, neurologów, endokrynologów. Modlimy się każdego dnia, by więcej się to nie powtórzyło, żeby torbiel nie urosła. Niestety nie można jej wyciąć całkowicie. To dla nas jak i dla synka tykająca bomba, nigdy nie wiemy kiedy coś się wydarzy.
Nie opuszcza nas strach o ukochane dziecko…
Wiemy, że rehabilitacja i intensywne leczenie to jedyna szansa dla naszego synka. Niestety to wszystko generuje ogromne koszty. Nie jesteśmy już w stanie ich pokryć sami. Tylko dzięki Wam, ludziom o wielkim sercu, nasz synek będzie mógł rozwijać się jak inne dzieci! Dzięki rehabilitacji i opiece lekarskiej ma szansę na normalne życie. Mama Adrianka
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!