Witam Was wszystkich Dobrzy Ludzie.
Nazywam sie Andy i jest dwuletnim Yorkshire Terrierem.
Do soboty 01.03 tego roku byłem zdrowym ,szczęśliwym ,radosnym ,pełnym energii i chęci do życia i zabawy słodziakiem.
Mam radosne usposobienie , nie gryzę, nie szczekam nie zaczepiam - chociaż uwielbiam być głaskany i tarmoszony, więc jeśli kiedyś mnie spotkasz - będziesz musiał mnie pogłaskać.
Ale w ostatnią sobotę mój świat się rozsypał....
Mieszkam z moim Państwem (uważam ,że są w porządku )i naprawde mam cudowne życie , mam też starszą przyszywaną Siostre tej samej rasy co ja (chociaż-ja oczywiscie jestem słodszy - tak sadze) o imieniu Suzanna.
W sobotę wracając ze spaceru ,na klatce schodowej bloku w którym mieszkam ,na moją Panią u której byłem na rękach rzucił się wściekły Amstaff.moja Pani dzielnie mnie broniła, jednak ja też chciałem obronić Ją i wtedy ten pies chwycił moją maleńką główkę i prawie zakończył moje życie.
Uratowała mnie załoga lecznicy w Gdańsku na ulicy Świętokrzyskiej i to że trafiłem tam po 15 minutach.
Moje prawe oczko prawie wypłynęło na zewnątrz w wyniku krwawienia wewnątrz czaszki, a ja wzrokiem żegnałem się z życiem i z moim kochanymi, widząc ich łzy i nie rozumiejąc krzywdy która mnie spotkała.
Pies który mnie zaatakował jest bardzo agresywny ,ma na Swoim koncie już kilka zagryzionych na śmierć, kilka pogryzionych dotkliwie zwierząt, gryzie nawet małych ludzi - to straszne ,ale Jego właściciele nawet nie zakładają mu kaganca , a wychodzi z Nim dziecko.
Jestem mały i niewinny ,czemu przez złych ludzi spotkała mnie taka krzywda.
Koszt mojego leczenia jest ogromny nie mówiąc juz o mojej rehabilitacjii , a właściciele tego zabójcy w żaden sposób nie poczuli się aby pomóc.
Dlatego proszę, pomóżcie mi , chce być jeszcze wesoły....
Aktualizacja na dzien sroda 5 marca
dziekuje dziekuje i dziekuje
przeżyłem
dzieki wszystkim dobrym ludziom
dzieki Waszym wszystkim dobrym myślom
Dzięki wspaniałym lekarzom
Dziekuje, znowu nabieram checi do zycia
jeszcze dzisiaj opisze co ze mną
Jestem małym ,chodzącym cudem .
Naprawdę otarłem się o śmierć, szybka pomoc ,która została mi udzielona przez lekarzy w Klinice Weterynaryjnej w Gdańsku na ulicy Świętokrzyskiej oraz na pewno życzenia zdrowia, te pozytywne myśli od ogromnej ilości osób, oraz miłość i determinacja moich państwa, sprawiły, że się nie poddałem i dalej jestem na tym świecie.
Kocham Was DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ ZA CAŁEGO MOJEGO MAŁEGO SERDUSZKA.
Moje obrażenia wewnętrzne były na tyle poważne, ze zanim wrócę do pełni sił, upłynie dużo, duuuuużo czasu.
Krwiak w moim mózgu nadal nie pozwala mi zachować równowagi i czasem przez to ląduje na brzuchu, miałem już wizytę u okulisty , i za kilka dni następna - chciałbym mieć to oczko , które prawie krew wypchnęła z mojej główki- jest szansa ,że uda się i będę na nie widział.
Staram się jeść normalnie , ale przez głębokie rany na szyi , brodzie , głowie, gryzienie ,żucie i przełykanie jedzenia jest dla mnie trudne i bolesne.
Obolałe mięśnie na szyi sprawiają że moja główka trochę opada , ale będzie dobrze -
Żyje!!!!!!!!!!
I wszyscy mnie kochają- na pewno będę zdrowy i szczęśliwy.
DLATEGO DALEJ POTRZEBUJE WASZYCH DOBRYCH MYSLI I TEJ ENERGII KTORA OD WAS DOSTAJE
ALE DALEJ NA SZCZĘŚCIE MAM CHEC DO ŻYCIA , CHOCIAŻ MAM MAŁO SIŁY.
MOJE OCZKA WYRAŻAJĄ RADOŚĆ- CHOCIAŻ KILKA DNI TEMU TUŻ PO TYM CO MI SIĘ STAŁO- SPOJRZAŁEM NA MOICH PAŃSTWA WZROKIEM KTÓRY MÓWIŁ " Wiem , że umieram"
To jednak żyje i będę żył.
KOCHAM WAS WSZYSTKICH
OBLIZUJE , CAŁUJĘ, TULĘ SIĘ I MERDAM OGONKIEM ZE SZCZESCIA DLA WAS.
PS.CHYBA ZOSTANĘ LEKOMANEM , BO LEKARZ KAZAŁ MOJEJ PANI DAWAC MI :
PROSZKI, TABLETKI , KROPELKI,ANYBIOTYKI, WITAMINKI I NAWET KŁUJĄ MNIE IGŁĄ
BUZIAKI DOBRE SERDUSZKA
A tutaj moje najnowsze zdjęcia, jestem w domku , jak już wspominałem
ŻYJE-I to jest super fajne
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Pomagam.pl to największy i najpopularniejszy w Polsce serwis do tworzenia internetowych zbiórek pieniędzy. To narzędzie, które umożliwia każdemu i całkowicie za darmo założenie zbiórki w kilka chwil.
Dzięki Pomagam.pl w łatwy i bezpieczny sposób zbierzesz fundusze na to, co dla Ciebie ważne m.in. pokrycie kosztów leczenia, wsparcie bliskich w trudnych chwilach i na inicjatywy bliskie Twojemu sercu.
Krok 1:Chcesz założyć zbiórkę, ale nie wiesz od czego zacząć? Nie martw się! Obejrzyj krótki film poniżej, który tłumaczy, jak działa Pomagam.pl.
Krok 2:Zbiórkę na Pomagam.pl przygotowujesz i publikujesz samodzielnie. Nie przejmuj się - założenie zbiórki trwa dosłownie kilka chwil i jest prostsze, niż myślisz. Sprawdź poniższy poradnik.
W momencie tworzenia zbiorki możesz wybrać, czy chcesz ją prowadzić samodzielnie czy ze wsparciem Pomagam.pl. Pierwsza opcja jest całkowicie darmowa. Jeśli natomiast zdecydujesz się na promowanie zbiórki z naszym wsparciem, będziemy przypominać o Twojej zbiórce i zachęcać do wpłat osoby, które ostatnio odwiedziły stronę Twojej zbiórki (tzw. retargeting).
W tym celu będziemy wyświetlać Twoją zbiórkę zarówno na stronie głównej Pomagam.pl jak i w reklamach internetowych. Zwiększa to szanse na to, że więcej odwiedzających Twoją zbiórkę osób zdecyduje się ostatecznie na wpłatę lub udostępnienie zbiórki. W zamian za to dodatkowe, nieobowiązkowe wsparcie w promocji od każdej wpłaty potrącimy automatycznie 12%.
Krok 3:Twoja zbiórka jest gotowa, czas zacząć działać! Nikt nie wypromuje Twojej zbiórki tak jak Ty, dlatego pamiętaj, żeby udostępniać ją we wszystkich mediach społecznościowych: Facebook, Instagram, Twitter, LinkedIn czy YouTube i TikTok. Zacznij od rodziny i przyjaciół - poproś ich o udostępnienie i zachęć do wpłat. Wyślij znajomym linka do zbiórki z krótkim opisem na Messengerze, SMSem lub mailowo. Następnie skontaktuj się z lokalnymi mediami z prośbą o publikację Twojej zbiórki oraz zaangażuj w promocję okoliczne organizacje społeczne, władze samorządowe, instytucje oraz osoby znane w Twojej okolicy.
Pamiętaj, im więcej osób dowie się o Twojej zbiórce, tym większa szansa na osiągniecie celu! Więcej porad znajdziesz w ebooku, jak założyć i prowadzić skuteczną zbiórkę. Znajdziesz go w swoim panelu zarządzania zbiórką po jej stworzeniu. Sprawdź również naszego bloga, w którym dzielimy się praktycznymi poradami i wskazówkami.
Krok 4:Wszystkie osoby odwiedzające Twoją zbiórkę mogą szybko i bezpiecznie wpłacać na nią pieniądze, np. przy użyciu przelewów internetowych, kart kredytowych, tradycyjnych przelewów bankowych, a nawet na poczcie! Wpłaty księgują się natychmiast. Wszyscy widzą, jaką kwotę udało się już zebrać i mogą zapraszać do zbiórki kolejne osoby.
Krok 5:Pieniądze ze zbiórki możesz wypłacać na konto bankowe w każdej chwili i tak często, jak chcesz. Wypłata pieniędzy trwa na ogół 3 dni robocze. Wypłata nie spowoduje zmiany stanu licznika wpłat na stronie Twojej zbiórki. Możesz dalej zbierać pieniądze, a zbiórka będzie trwać aż do momentu, gdy zdecydujesz się ją zamknąć.
Prawda, że proste? To właśnie dlatego dziesiątki tysięcy osób prowadzi już swoje zbiórki na Pomagam.pl. Nie czekaj. Dołącz do nich teraz! Aby założyć zbiórkę, kliknij tutaj lub w przycisk poniżej:
Pawcio
Trzymam kciuki żeby Andy wrócił do zdrówka 😊