Hej mam na imię Paulina, jestem szczęśliwą mamą i żoną. Mieszkamy w czwórkę z moim mężem i dwoma urwisami, w dwurodzinnym budynku. Trafili nam się cudowni sąsiedzi, mili, pomocni, Kochani, ludzie w podeszłym wieku. Bardzo się polubiliśmy, nasz starszy syn uwielbiał przyszywanego dziadka.... No właśnie, nie bez przyczyny użyłam słowa w czasie przeszłym, niedawno sąsiad nagle zmarł, pozostawiając po sobie plany i marzenia..jeszcze w tym roku chciał założyć w domu piec gazowy, Chciałbym pomoc spełnić to marzenie. Sąsiadka mieszka na piętrze, wychowuje nastoletnią wnuczkę, mają piec centralnego ogrzewania. Kobieta jest już w takim wieku, że ciężko jest jej nosić drzewo i palić w piecu. Zima zbliża się wielkim krokami.. Mi do szczęscia niczego już nie potrzeba, chciałabym zobaczyć szczęście w oczach innych. Pomóżmy , dla każdego z Nas złotówka to niewiele, dla tej rodziny może uczynić życie łatwiejszym.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!