Zbiórka Leczenie odleżyn - zdjęcie główne

Leczenie odleżyn

0 zł  z 100 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Wieslaw Stahlke - awatar

Wieslaw Stahlke

Organizator zbiórki

Niewiem od czego zacząć trudno mi bo nigdy o nic nikogo nie prosiłem ale jestem w takiej sytuację że muszę bo w najgorszym wypadku grozi mi najgorsze. Moja historia jest trudna i skomplikowana zostałem na wózku przez błąd szpitala. Upadam na zdrowiu jest coraz gorzej, ciągle choruje często jestem w szpitalu ale tam też niewiedzą co ze mną zrobić podleczą i wypuszczą ale do sedna.


Byłem młodym sprawnym życiowo chłopakiem. Miałem pracę, normalne życie. W wieku młodzieńczym zachorowałem na skrzywienie kręgosłupa. W tamtych latach to był rzadki przypadek więc gdziekolwiek trafiałem to byłem królikiem doświadczalnym szpitali i lekarzy. Testowali na mnie wszystkie nowsze możliwości co niestety nie zawsze wychodziło na plus mojego zdrowia. W wieku 25 lat dostałem szanse jechać do Zakopanego szpital zaoferował mi pomoc dał nadzieję, nadzieję na to abym był prosty. Moja skolioza miała zniknąć. Cieszyłem się. To była dla mnie szansa na nowe życieżycie. Gorsety leczenia i inne to była moja zmora. Więc nie zastanawiałem się w 2000 roku wsiadłem w pociąg do Zakopanego sam w Polskę z Pomorza-z Kaszub. Odważyłem się. Nadzieja na lepsze życie dała mi tą odwagę. Tam pierwsze co miałem rechabilitacje dla rozluźnienia kręgosłupa, aby łatwiej było im w trakcie operacji go wyprostować. Było ciężko, był ból ale chciałem to przetrwać, musiałem żyłem nadzieją by być prosty. W 11 stycznia 2001 roku miałem operacje prostowania kręgosłupa o 8 rano. Wieczorem o 20 stej zostałem wybudzony i odkryłem że nie ruszam nogami. Pierwsze co Panika. Lekarze upakajali ze czucie wróci że nie mam się martwić. Śmiali się nawet że nie mam co liczyć że z dnia na dzień wróci że nie mam robić sobie na to nadzieji, potrzebny czas. Zaczęli później mnie rechabilitować. Cały czas miałem nadzieję że wróci czucie. To był najgorszy okres w był najgorszy okres w moim życiu. Co z tego że byłem prosty skoro nie miałem sprawności w nogach? Lekarze wciąż obiecywali że w ciągu pół roku wróci czucie. Minął rok. Po roku zdecydowali zrobić mi rezonans magnetyczny, podczas którego okazało się że w trakcie operacji skoliozy uszkodzili mi rdzeń kręgowy. To przekreśliło moje życie. Byłem na skraju załamania. Oprócz tamtej operacji miałem jeszcze 4 czyli łącznie 5 operacji w Zakopanem a łącznie w moim życiu 9 operacji. Byłem młodym chłopakiem dla którego życie nie miało sensu. Czułem że straciłem życie. Pojechałem na nogach wróciłem na wózku.

Teraz chce przedstawić wam sytuację jaka się dzieje teraz. Grozi mi amputacja nóg. Jest źle. Bardzo zle. Mam odleżyny wielkości pół ręki a nawet większe. Które nie chcą się goić miałem wiele przeszczepów skóry aby leczyć odleżyny ale to rozwiązanie na chwilę. Niestety przykucie do wózka ma do siebie takie skutki. Często gorączkuje, kaszle, choruje, lekarze rozkładają ręce niewiedza jak pomóc a jeśli miałbym szukać gdzieś indziej ratunku są potrzebne pieniądze których nie mam. Mam swoją rodzinę znalazłem kobietę która zaakceptowała  mnie takiego jakim jestem, mamy wspaniałego synka więc mam dla kogo żyć. Ja chce żyć ale mamy czasy takie że jeśli człowiek jest chory a chce żyć potrzebne są fundusze. Żona zarabia na życie. Ja mam skromną socjalną rentę. Tak mam 500 plus dla niepełnosprawnych ale co to są za pieniądze jak to jest kropla w morzu potrzeb. Nie stać mnie na podstawowe opatrunki które miesięcznie wychodzą ponad 1000 złotych  nie mówiąc nic o leczeniu odleżyn. Szpitale nie chcą za bardzo mi pomagać bo wiedzą że odleżyny powstawaja w parę dni a strasznie trudno się goją a żadne szpitale nie trzymają dłużej niż 2 tygodnie pacjentów a zwłaszcza teraz epidemii Covid gdzie ciężej o jakąkolwiek pomoc. Tak dostałem odszkodowanie ze szpitala ale życie płynie dalej wtedy miałem 25 lat a mam już 46 lat podczas mego życia było wiele rechabilitacji, kupna wózka, zmienienie domu aby  dostostosowac je dla niepełnosprawnego oraz inne rzeczy potrzebne do życia  i zdrowia. Dalsza moją historie będę przedstawiać dopisując do opisu. Mam nadzieję że ktoś przeczytał do końca. Nie proszę o dużo. Proszę tylko o godne życie na które są potrzebne pieniądze

0 zł  z 100 zł (Cel)
Wpłać terazUdostępnij
 
Wieslaw Stahlke - awatar

Wieslaw Stahlke

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 0

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij