Dzień dobry.
Zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc bo sytuacja juz mnie przerasta. Pozwólcie ze przedstawię jak to wygląda, dobrze?
Mam na imię Konrad, będąc całkowicie samemu podjałem kilka złych decyzji w zyciu w tym zaciągnięcie kredytu, zycie jakoś płynęło az do czasu wyjazdu z bratem na Islandię, chciałem mu pomóc w starcie zycia tam i z ściągnięciem rodziny, to się udało lecz wpadłem w złudne myślenie ze na giełdzie mozna zarobić, przeznaczyłem duzo pieniędzy by dorobić niestety wszystko straciłem. Po pół roku miałem juz wracać do Polski z niewielką kwotą lecz rodzice w Anglii potrzebowali pomocy, kiedy zajechałem na miejsce okazało się ze i oni przez głupie decyzje ojca wpadli w kłopoty z komornikami, praktycznie wszystko co zarabiałem szło na ich długi w między czasie konto na które wysyłałem pieniądze by spłacać swój kredyt zostało zamknięte więc pomyślałem ze mam to z głowy, niestety po roku doszły do mnie informacje ze i na mnie wisi komornik. Co gorsza ojciec ciągle generuje kolejne nie małe koszta a sam niewiele zarabia jeśli w ogóle, moje zarobki juz nie pozwalają opłacać wszystkiego.
Jest jeszcze jedna bardzo wazna sprawa, pani na zdjęciu ze mną to moja narzeczona, poznaliśmy się rok temu a we wrześniu moje oświadczyny zostały przyjęte. Chcemy mieszkać razem w Anglii najszybciej jak to mozliwe ale potrzebuje wizy a ona kosztuje. Kombinuję tez na wszelkie sposoby ale moje ruchy są ograniczone, sam zjechać do Polski nie mogę bo matka jest w złym stanie zdrowia i jak mnie braknie to wykończy się bardzo szybko.
Dlatego błagam o pomoc, jest mi wstyd ze doprowadziłem do tego wszystkiego, juz nie wiem co mam robić. BŁAGAM POMÓZCIE.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!