Renata Adamczyk
Po paru dniach leczenia efekt zaczyna byč widoczny.
Zmiany na gałkach ocznych cofają się.
Henio je, próbuje się bawić.
Walczy. Dzięki wpłatom na zbiórkę cały czas mamy nadzieję.
Henio to 7 miesięczny kocurek. Znalazł się znikąd w miejscu bytowania i dokarmiania kotów.
Poproszono mnie o jego zabezpieczenie. Zamieszkał u mnie w kenelu. Awaryjnie zabezpieczam koty chore, odławiam, kastruję.
Zaatoakował koci katar. Niby wyleczony ale kichanie nie ustąpiło. Podnosiłam odporność . Wizyta u weterynarza, stan podgorączkowy, powiększone węzły chłonne. Wdrożono leczenie antybiotykiem.
Po paru dniach zaczęło się coś dziać z okiem, mętna tęczówka, spadek apetytu, osowiałość.
Podczas badań nie stwierdzono zwiększonego ciśnienia ani urazu mechanicznego.
Badanie krwi wskazuje na Fip😭
Henio to fajny, tulaśny kocurek . Nie poddał się presji dorosłych kotów. Było zimno zajął budkę jednego rezydenta. Podejmując decyzję o zabraniu go przed mrozami liczyłam że ratuję mu życie . A teraz to.
Bez wsparcia ,choćby wizyt i leczenia nie jestem w stanie mu pomóc.
Mam 10 kotów. Niedawno leczyłam kota -amputacja ogona. Teraz kotka z urazem łapki i kocur nieobsługowy z przewlekłym kocim katarem.
A kociaki trzeba jeszcze nakarmić.
Bez pomocy, bez wpłat nawet symbolicznych Henio nie wygra życia.
Pomocy♥️🐈
Po paru dniach leczenia efekt zaczyna byč widoczny.
Zmiany na gałkach ocznych cofają się.
Henio je, próbuje się bawić.
Walczy. Dzięki wpłatom na zbiórkę cały czas mamy nadzieję.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Mimuszki
Wałcz Mały