Hejka proszę was o pomoc
Od 4 dni mój Tadeusz jest bardzo nerwowy syczy i stroni od towarzystwa swoich braci
W ostatnim czasie przeszliśmy łączenie i było wszystko idealnie zmieniła się sytuacja z dnia na dzień.
nowy członek jest kastrowany został adoptowany
Lucjan jest bardzo spokojnym szczurem mimo tego że nie jest kastrowany
Bardzo się martwię o Tadeusza a aktualnie nie stać mnie na kastrację i martwię się bo nie wiem jak inaczej mogła bym mu pomóc
cofnęłam też etap łączenia
Nie mogę patrzeć jak się męczy
Za każdą drobną pomoc będę bardzo wdzięczna 🙏🏻
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!