Trzeci raz w tym roku...
Pozostaje mi kolejny raz prosić o pomoc.
Pod naszą opieką jest obecnie ponad 20 kotów. I wszystko byłoby do ogarnięcia, gdyby nie trzeci przypadek zapalenia otrzewnej. Najpierw kocia mama Bajka, której nie udało się uratować.
Później Sizu, która i tak miała ciężki start...
A teraz jej siostra- Raja...
Nie myślałam, że to możliwe, ale całą rodzinę dotknęła paskudna choroba. I mimo, że jeszcze nie mam potwierdzenia odnośnie Raji- wiemy, że stosunek albumin do globulin wskazuje na zapalenie otrzewnej i czekamy na kolejne wyniki, to już uruchamiam zbiórkę. Mała chudnie w oczach, stała się osowiała, ma mniejszy apetyt, wysoką gorączkę. Nie będę czekać aż umrze, potrzebuje działać.
Wczoraj dostała pierwszą dawkę, dzisiaj lecimy z kolejną. I już od wczoraj jest minimalna poprawa- wrócił w miarę normalny apetyt.
Nie wiem czy to na zdjęciu widać, ale z normalnego, pełnego energii, rocznego kota- została skóra i kości. Mamy 2 i pół kilo... Nie mam czasu czekać na kolejne wyniki, zwłaszcza gdy ich mama miała podobne objawy przy suchym.
Na razie wklejam ostatni rachunek za trzy koty, tak to wygląda w ostatnim czasie. Wklejam również cenę leku, który potrzebuję na już zakupić. Starczy na 3 tygodnie, potrzebuję na 12...
I proszę kolejny raz o pomoc :(
#Curefipdonate
#Curefip
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!