Od niedawna goszczę u siebie pewną rodzinę, która pochodzi ze zbombardowanego Charkowa w Ukrainie. Rodzina, kiedy uciekała ze swojego domu zdążyła wziąć tylko najważniejsze dokumenty w reklamówkę! Nie mieli zupełnie nic- żadnych ubrań, jedzenia czy nawet wody. W dodatku starszy chłopczyk miał odciski na nogach od stania kilkanaście godzin na przejściu granicznym, ale nie narzekał, chociaż widać było zmęczenie i ból. Młodszy chłopczyk natomiast był strasznie przemarznięty, w nieocieplonej kurtce, bez czapki i rękawiczek. Ich piesek, Wasyl, był bardzo wystraszony, nie wiedział co się dzieje wokół niego.
Ja sama nie pracuję, więc połowę zasiłku dla bezrobotnych przeznaczam na jedzenie dla nich. W dodatku mieszkają u mnie z przeuroczym pieskiem Wasyl, który również potrzebuje jeść.
Za zebrane pieniądze będzie kupiona podstawowa odzież, środki higieniczne, podpaski dla mamy, pościel.
Błagam, pomóż nam przetrwać
🇺🇦 🇵🇱
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!