Dzień dobry. Nazywam się Bartek. Tuż przed świętami moja partnerka Dorota Wojciechowska poślizgnęła się i wylała na siebie cały gar wrzącej wody. Spowodowało to poparzenia 2giego jak i 3ciego stopnia na 4 istniejące. Niestety w chwili wypadku nie była ubezpieczona. Musi kupować bardzo drogie maści na oparzenia jak i jeździć kilka razy w tygodniu do szpitala gdzie z racji zagrożenia życia wchodzi bez kolejki. Niestety są to bardzo kosztowne zabiegi. Błagam o pomoc! Ona potwornie cierpi. Poparzone zostało 10% całego ciała. Rodzina się od niej odwróciła bo nie mają pieniędzy. Ja pomagam ile tylko mogę. Pech chciał że jej wypadek zbiegł się z przerwą świąteczną w firmie w której pracuje. Bardzo na tym ucierpieliśmy finansowo. Nie jestem w stanie opisać jak bardzo zależy mi na tym aby wyleczyć jej poparzenia i aby nie miała zbyt dużych blizn. Prosimy z całego serca.
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!