Paula Brokon
Dobry Wieczór. Mam Bardzo przykrą wiadomość.
Nie mogę się uspokoić, płaczę cały czas.
Od trzech godzin nie żyje mój przyjaciel, mój kochany Miluś.
Rodzice w porozumieniu z dwoma klinikami, doszli do wniosku że choroba Milusia jest na tyle posunięta, że dla Milusia będzie najlepsza eutanazja :-(
Była to dla mnie straszliwa wiadomość...
Mam nadzieję że mojemu kochanemu Milusiowi jest już tylko lepiej.
Chciała bym wszystkim darczyńcom Bardzo podziękować za okazaną pomoc i nadzieję na uratowanie mojego króliczka.
Wszystkie zebrane pieniążki zostały do Państwa zwrócone.
Dziękuję raz jeszcze...Dobro wraca.




Witam wszystkich bardzo serdecznie. Nazywam się Paulina Brokon. Od 2 lat moją ogromną miłoscią w domu jest mój króliczek Miluś. Codziennie się z nim bawię. Jest moim najlepszym przyjacielem. Każdą wolną chwilę spędzam z nim. Od 5 miesięcy chorują jego ząbki, które możecie zobaczyć na załączonym zdjęciu. Bardzo mi zależy na wyleczenie go, a nie mam za dużo pieniążków na jego leczenie. Jesteśmy po 2 wizytach w klinice w Warszawie na Ursynowie. Koszt zabiegu jest bardzo duży, przekracza moje finanse. Liczę na waszą pomoc aby uratować mojego przyjaciela Milusia. Z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc.
