Zbiórka Bespieczeństwo na zimę w altance - miniaturka zdjęcia

Bespieczeństwo na zimę w altance Jak założyć taką zbiórkę?

Zbiórka Bespieczeństwo na zimę w altance - zdjęcie główne

Bespieczeństwo na zimę w altance

1 zł  z 6 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Wioletta Nowicka-Kaczmarek - awatar

Wioletta Nowicka-Kaczmarek

Organizator zbiórki

Jestem 58 letnią wdową od prawie roku. Mój ukochany Mąż po długiej walce z rakiem odszedł. Jestem zupełnie sama, jestem jedynaczką i mam jedynie syna ,który mieszka daleko i spłaca swoje mieszkanie, pracuje w korporacji 6-7  dni w tygodniu po 10-12 h. Wesprzeć może mnie jedynie przez telefon. Po śmierci Radzia próbowałam popełnic samobójstwo, ale przypadek zrządził i odwiedził mnie znajomy z innego miasta i mnie odratowali. A więc muszę żyć.Mieszkam na działce w rod którą udostepnił mi syn. Latem jest spokojnie, ale gdy nadchodzi zima oblewa nie zimny pot przed zimnem, cieknącym dachem .Bardzo podupadłam na zdrowiu po tej tragedii, reumatoidalne zapalenia stawów, czekam na operację kręgów szyjnych i rekonstrukcje stopy.Na dodatek wykryto u nie zaawansowaną jaskre i od choroby Radzia mam silną depresję. Pracuje fizycznie czasem po 12 h i zarabiam 2000 zł . Coraz ciężej  i to idzie, ale nie mam wyjścia. Zapłacę rachunki, raty za leczenie Radzia, ,trochę odłożyłam na węgiel ale nawet nie mam połowy. Każdą naprawę której sama nie potrafię zrobić kosztuje. Na naprawę dachu, kupno nowego pieca już mnie nie stac,czy doprowadzenie normalnie prądu, bo to co widać na zdjęciu grozi zapaleniem, a pożyczka nie wchodzi w grę, bo mnie na nią po prostu nie stać. Oboje mieliśmy ciężkie życie ,dorabialiśmy się od zera (Radzio to była tzw.złota rączka), niestety odszedł w męczarniach. Dziś były by jego 55 urodziny. Proszę pomóżcie jeśli możecie czy finansowo czy rzeczowo. Będę wdzięczna za każdy najmniejszy gest z Waszej strony) Bezradna

Aktualizacje


  • Wioletta Nowicka-Kaczmarek - awatar

    Wioletta Nowicka-Kaczmarek

    10.09.2019
    10.09.2019

    W Poznaniu leje jak z cebra i się zaczęło cieknięcie dachu w kuchence. Ciężko mi się oddycha przez astmę a w nocy kaszel budzi mnie kilka razy. Inhalatory nie pomagają, a na naprawę kawałka dachu mnie nie stać. Pomóżcie bo jest coraz gorzej, to jedyne miejsce na ziemi gdzie dzieki synowi mogę przebywać. Później opiszę jak potoczyło się to ,że wylądowałam na działce...

    Zdjęcie aktualizacji 36 976

1 zł  z 6 000 zł (Cel)
Wpłaciła 1 osoba w ciągu 1 dnia.
Wpłać terazUdostępnij
 
Wioletta Nowicka-Kaczmarek - awatar

Wioletta Nowicka-Kaczmarek

Organizator zbiórki

Zadaj pytanie

Wpłaty: 1

Anonimowy Darczyńca - awatar
Anonimowy Darczyńca
1

Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas

fundraiser thumbnail
Załóż swoją zbiórkę

Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!

fundraiser thumbnail

Pomagam.pl wykorzystuje pliki cookies. Dowiedz się więcej

Zamknij