Witam... Tak naprawdę nie wiem od czego zacząć bo kiedyś byłam po tej drugiej stronie gdzie nie mając za wiele nie przechodziłam obojętnie i tyle ile mogłam to zawsze pomagałam . Mam na imię Magda mam 30 lat wychowuje 10 letniego synka Kacpra . Tak jestem samotna matką i po mimo , że czasem bywało ciężko człowiek dawał sobie radę ... Ale znalazłam się pod ścianą ... Od nie całych 2 lat jestem na zwolnieniu lekarskim , zasiłku rechablitacyjny , ze względu , że oczekiwałam na operację kręgosłupa szyjnego która odbyła się 2 tygodnie temu . Została przyznana mi teraz z Zus tymczasowa nie zdolność do pracy czasu skończenia rechablitacj i odbudowaniu tego wszystkiego żebym mogła ruszyć wkońcu do pracy . Tylko niestety ten zasiłek zostanie przyznany mi dopiero pod koniec listopadza .... Mój dochód w październiku i tak naprawdę początek listopada to będzie tylko 500 plus , ze względu na to , że tatuś płaci alimenty tak naprawdę jak mu się chce raz zapłaci raz nie zapłaci ... Więc tutaj nie mogę na niego liczyć . Jest to sytułacja nie zależna odemnie tak naprawdę mam do utrzymania dziecko jest mi wstyd tutaj prosić o pomoc ale niestety znalazłam się w takiej sytuacji jakiej jestem i boje się o każdy kolejny dzień teraz ... Niestety nie mogę liczyć na pomoc rodziców bo mama z tatą nie żyją ... Jestem tak naprawdę znada sama na siebie , wiem że przyjdzie teraz czas żeby opłacić rachunki gdzie tak naprawdę nie mogę pow no nie zapłacę bo tak wyszło ... Nie wiem co mam robić .... Więc proszę was tutaj o jaką kolwiek malutka pomoc .... !!!
Błagam ! ! ;(
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!