Tldr: Nie mam pracy, a dysforia mnie zabija.
Słowem wstępu: odkąd byłem małym dzieckiem wiedziałem, że coś jest NIE TAK. Nie tak jak trzeba, pytałem rodziców kiedy wyrośnie mi penis jak kolegom i dlaczego tak się nie stanie. Nadeszło gimnazjum, a z nim miesiączka moja zmora. Nadeszły zaburzenia odżywienia na tle dysforii. W najgorszym momencie ważyłem ok 40 kg, ale to było dobre, bo nie wyglądałem jak dziewczyna. Przynajmniej tak to sobie usprawiedliwiałem. Zaczęły się regularne okaleczenia, przypalenia i siniaki. Wszedłem w pare niebezpiecznych znajomości, nadużywałem wódki jako znieczulacza.
Ale cały czas wiedziałem w środku ze coś jest nie tak i to nie tylko z moja głowa, ale ze mną samym.
Nie czuję konceptu płci. Mam autyzm. Sam siebie określam jako transmasc niebinarna osoba. Chce rozpocząć leczenie hormonalne, bo powoli dysforia mnie zabija. Na terapię mnie nie stać Z powodu pobytu w szpitalu psychiatrycznym nie przedłużyli mi umowy w wymarzonym zawodzie ds. seo. Staram się o rentę, ale sam wiecie jak to jest w Polsce.
Pod opieka psychiatry jestem cały czas, mam rozpoznanie wielopostaciowe ostre psychozy, zaburzenia chwiejności emocjonalnej i głębokie zaburzenia osobowości. Czuje w sobie różne osoby, głównie męskie, jedna niebinarna i jedno dziecko, tzw DID. Potrzebuję hormonów, ponieważ czuje, że to ulży mojej wiecznej dysforii na tym tle, triggeruje mnie biust i kobieca sylwetka, a nawet głupie uda.
Tak jak wspomniałem, nie przedłużyli mi umowy przez l4 i dosyć długo jestem bez pracy, ale nie mogę sobie pozwolić na czekanie dłużej stąd ta zrzutka. Proszę was o każde wsparcie, nawet najmniejsze.
Chciałbym również wrócić na terapie jak
najszybciej, ponieważ pomaga mi ona wrócić na dobre tory i nie okaleczać się w żaden sposób. Staram się i walczę codziennie ze złymi głosami i wygrywam najczęściej, bo jestem wolny od selfharm od 4 lat.
Opinia od 550 zł (Instytut splot)
Seksulog plus badania - ok. 650 zł (2 konsultacje - 319 każda)
koszt testosteronu - 300 zł (na 3 msc)
Terapeutka - 120zł/tyg czyli ok 500 zł miesięcznie
W zaokrągleniu daje nam ok 2,5 tys zł, ustalam wyższa kwotę i każda nadwyżka idzie na terapię.
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!