Maciek Gabryś
tak aktualnie wygląda wieża kontroli lotów i jednocześnie budynek aeroklubu proszę nie dajmy temu miejscu popaść w ruinę pewnie.
Nie jeden kielczanin ma z tym lotniskiem wspomnienia
Masz w pamięci pokazy lotnicze w Masłowie? Gwar silników, dzieciaki z wypiekami na twarzy, rodziny na trawie, spojrzenia w niebo? Ja mam — bo właśnie tutaj moi dziadkowie zabrali mnie na pierwszy pokaz. To było coś, co zostaje w sercu na zawsze.
Dziś to miejsce wygląda zupełnie inaczej.
Wieża i budynek aeroklubu niszczeją. Dostęp do lotniska został ograniczony, klimat zniknął… a urzędnicy zamiast działać, udają że problemu nie ma.
Nie czekam dłużej. Jeśli nikt z góry nie chce pomóc — działajmy oddolnie.
Zbieram środki na:
odświeżenie wieży i budynku,
przywrócenie atrakcyjności miejsca,
nadanie nowego życia przestrzeni, która może znowu łączyć ludzi.
Cel: 10 000 zł. Całość trafi do lokalnego Aeroklubu.
Nie proszą o pomoc, ale to nie znaczy, że jej nie potrzebują.
Pokażmy, że ludziom wciąż zależy. Nie tylko mnie – nam wszystkim.
📢 Jeśli też masz wspomnienia z Masłowa, jeśli chcesz coś zmienić – dorzuć cegiełkę albo udostępnij dalej.
tak aktualnie wygląda wieża kontroli lotów i jednocześnie budynek aeroklubu proszę nie dajmy temu miejscu popaść w ruinę pewnie.
Nie jeden kielczanin ma z tym lotniskiem wspomnienia
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!