Od początku roku zmagam się z endometrioze głęboko naciskająca IV stopnia. Choroba przyszła z nienacka atakując moja macicę jajniki pochwę odbyt oraz jelita. Przeszłam 3 operacje ratujące moje życie w Warszawie. Obecnie jestem w trakcie leczenia farmakologicznego jeden zastrzyk to koszt 300 zł. Potrzebuje również rehabilitacji uroginekologicznekologicznej która jest dla mnie bardzo droga tj 150zl/ godzina która jest niezbędna żebym mogła wrócić do normalności i do pracy. Obecnie jestem na L4 i sama wychowuje synka ponieważ mąż nas zostawił dlatego też już po prostu nie jestem w stanie podołać finansowo. Proszę ludzi o dobrych sercach o pomoc w zbiorce na fizjoterapie i szybki powrót do pracy abym znów mogła w pełni sił sprawować opiekę nad Wojtusiem.
Pozdrawiam Justyna Pietkiewicz
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!