Kto z was kojarzy mnie lub mojego tatę ten wie, że od lat staramy się pomagać zwierzakom. Tym razem tragedia dotknęła nasze domowe stadko - Bobek usłyszal diagnozę: FIP, czyli zapalenie otrzewnej.
FIP to dla kota bardzo ciężka choroba, której leczenie wiąże się z ogromnymi kosztami. Lekarstwo jest bardzo drogie ale pomaga Bobkowi w codziennym funkcjonowaniu. Już po podaniu pierwszych dawek zobaczyliśmy ogromną różnicę. Kot odzyskał apetyt, znów zaczął się myć i bawić. Niestety przed nami kolejne 2 miesiące leczenia a koszt kuracji to minimum 10 tysięcy złotych.
Na głównym zdjęciu zbiórki widać Bobka chwilę przed postawieniem diagnozy. Choroba ujawniła się m.in. poprzez zmiany w gałce ocznej, ale także poprzez brak apetytu, zdecydowane "wycofanie" się zwierzaka, brak dbałości o własną higienę.
Poza Bobkiem w naszym "stadzie" są jeszcze adoptowane psiaki oraz kocie przybłędy. Jedna z kotek ma zdiagnozowaną marskość wątroby, pies podejrzenie zespołu Cushinga.
Bobek to członek naszej rodziny i chcemy, żeby został z nami jeszcze długie lata:)
Z góry dziękuję wszystkim za nawet najdrobniejszą pomoc, będziemy bardzo wdzięczni. Będę aktualizować zrzutkę i informować o postępach w leczeniu. Zapraszam także do kontaktu ze mną.
Twoje słowa mają moc pomagania! Wpłać darowiznę i przekaż kilka słów wsparcia 🤲
Uważasz, że ta zbiórka zawiera niedozwolone treści ? Napisz do nas
Załóż darmową zbiórkę pieniędzy dla siebie, swoich bliskich lub potrzebujących!
Maciej Gutowski
Trzymaj się kotku Bobek <3